(Intro)
Posłuchaj tego gówna gostek
T-t-t-to jest kurwa proste
(Posłuchaj tego gówna gostek
T-t-t-to jest kurwa proste)
Dydydydydydy-daj głośniej
Bo odkąd pamiętam...
(Zwrotka 1)
Bo odkąd pamiętam to - towarzyszyła mi zawsze
Ta kobieta piękna dała inspiracje mi
Dała cel, pokazała mi pasje
Nigdy nie myślałem, że mogę mieć u niej szanse dziś
To z nią pod ręką, choć w słuchawce
Razem ze mną spędzała te noce każde
Była piękną i jedyną pokrewną
Mi duszą, narkotykiem po którego dawce czułem pewność
I czułem lepszy stan, czułem tę moc wielką, że mogę wstać
Że mam szanse, a żeby przejść tę planszę z aplauzem
Liczymy tapy na Nintendo
-
Pewnie niejeden by powiedział też tak
Że gdy się z nią przespał, to już nie chciał przestać
(Ja...) Wiem, że ta kobieta uzależnia
Ale nie degeneruje, bo raczej jest jak mesjasz
Mówią że pieniądze, że komercja
Ja nie wiem jak można tego nie robić od serca
To jest proste - hajs to konsekwencja
Łączę się z bitem i wydobywam potencjał
Dzięki tobie tu świat jest lepszy
Zawsze tak było gdy kładłem się przy
Tobie, dawałaś ukojenie na fakcie, wierz mi
W trakcie sesji jestem tam gdzie jest raj dla MC
(Pre-chorus)
W-w-w-wielkie dzięki
Czy ty wiesz za co dziękuje ci?
Dzięki za to, że zawsze tu byłaś
Pomimo, że nigdy nie chciałaś nic
Dzięki za to, że dałaś mi wiarę
Gdy nie widziałem sensu by być
Dzięki, że powiedziałaś "idź dalej"
Kiedy prawie już nie miałem sił
(Refren)
Dzięki za to, że zawsze rozwiązywałaś we mnie każdy konflikt
Dzięki tobie za to co mi dałaś, to co dajesz i co dasz muzyko mi
Dzięki za to, że dzięki tobie to tak łatwo spływa po mnie ten hejting
(Dzięki baby) Motherfuckin' flow i za wenę co dajesz dalej mi
(Zwrotka 2)
To come back, ma początek robie mikrofon check
To gorące gówno śle na łącze
Niniejszy kontent po raz setny ten konkretny piękny rap
Robię muzyką bang i robie w chuj rozpierdol
To proste noszę w sobie mój rock and roll
To moje show, moje flow, ty follow me, yo
Weź pierdolnij tym jak werble co towarzyszą mi
Formalnie, to się forma mnie trzyma
Ty masz format kiedy nagina machina Rahima
Do you know my name? Po chuju wciąż mam fejm
Chociaż wciągam ten rap jak lampa Alladyna dżina
Wciąż jędną nogą undergroundem
Sam gram ten rap, sram na tamten tandem
I powtórnie rozkurwie bo chuj mnie ogólnie
Obchodzi to co ci podchodzi pod klimat
-
Wpierdalam się na pasma dźwięku w ręku mam granat
I na bank ta nawijka ma robi tobie flashbang
Z resztek mózgu ściana ujebana, kim jestem
Kurwa ty wiesz o co kaman
Synu, synek znów płynę po dramach
I aplikuje ci tę jebaną heroinę w kanał
Jak narkomani naćpani masz hardcore w bani
Pierdolona kurta nirvana
Pcham te gówna na chama
Kurwa mać to nagrana mantra ma
Znów zamach, kiedy te usta na majku ja mam
Wydupiam w chuja tam, fucking man
I mam w dupie te jebane komenty
Farmazony, pierdolony hejt tandetny
Po raz setny to rozkurwie bit
A potem wymiote zwrotę na następny hit
Na te momenty
A ty z tym tępym temperamentem w te pędy wydupiaj stąd
A ja tu chłopie znów tu dopierdole na bębny
Ten styl, te teksty, kurwa te patenty
Będę z tym szedł jak szef, szczena ci opadnie
Przyjdzie ci robić u dentysty zęby
Masz sentementy man gdy tego słuchacie
Gdy to wiesz co cię do ciebie docierają te puenty
(Pre-chorus)
W-w-w-wielkie dzięki
Czy ty wiesz za co dziękuje ci?
Dzięki za to, że zawsze tu byłaś
Pomimo, że nigdy nie chciałaś nic
Dzięki za to, że dałaś mi wiarę
Gdy nie widziałem sensu by być
Dzięki, że powiedziałaś "idź dalej"
Kiedy prawie już nie miałem sił
(Refren)
Dzięki za to, że zawsze rozwiązywałaś we mnie każdy konflikt
Dzięki tobie za to co mi dałaś, to co dajesz i co dasz muzyko mi
Dzięki za to, że dzięki tobie to tak łatwo spływa po mnie ten hejting
(Dzięki baby) Motherfuckin' flow i za wenę co dajesz dalej mi