Błażej Król
Błażej Król & Grzegorz Skawiński
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Błażej Król
Teraz możemy już zwariować
Jak noga ciężka to na gaz
Dziś już nie musisz nic dawkować
Mogę wziąć więcej i to na raz
Wszystkie niechciane przyjemności
Mokre i suche anegdoty
Dziś nie potrzeba nam bliskości
Tych spojrzeń silniejszych niż dotyk
Niech już tu przyjdzie i przejmie władzę
Zabierze wszystko
Zostawi nic
Udawać że nic się nie stało
Czekać spokojnie aż wybuchnie
Ktoś ciągle krzyczy mało mało
A w nas gotuje się i puchnie
Teraz możemy już was written by Błażej Król.