TARCZE, PAŁKI I GAZ by Bażant (POL)
TARCZE, PAŁKI I GAZ by Bażant (POL)

TARCZE, PAŁKI I GAZ

Bażant (POL) * Track #4 On Znamiona Anarchii

TARCZE, PAŁKI I GAZ Lyrics

[Zwrotka 1]
Nocą pełno tu śmieci, a ja to jeden z nich
Być loco łatwiej niż cieszyć się, gdy pożera grzyb
Potoki cieczy niosą zgaszony spliff
I wciąż lubimy wierzyć w to, co w nas nie wierzy dziś
To w sumie niedziwne, dziewczęta i chłopcy mają swoje biblie
Tylko że są inne, tylko że wszyscy mamy osobiste
Zapytasz: dlaczego ty mieszasz do tego religię? I to nie dziwne
Ale jak mam jej nie mieszać jak ona się miesza we wszystko jak swingers

[Refren]
Nie chcę podpalać kościołów, wolę opluć w twarz
Tych co zasłaniają Bogiem się tu w imię zła
Wina ma, ah, wielka wina ma
Jeden jest sztywny w bagażniku, drugi wciska gaz
Nie chcę podpalać kościołów, wolę opluć w twarz
Tych co zasłaniają Bogiem się tu w imię zła
Wina ma, ah, wielka wina ma
Jeden jest sztywny w bagażniku, drugi wciska gaz

[Zwrotka 2]
Komin, OIOM i kryształ, bo za kolor mu wjebał i w pysk dał
Prawdziwy mężczyzna, kurwa, to Bóg, honor, zgnilizna
Broni solo go bliska, bo za kolor chcą wjebać i w pysk dać
Przecież to dziewczynka, kurwa, czemu ją bijesz ty pizdo?
Dlatego nienawidzę ludzi dalej
Dlaczego nawet lider ma już wyjebane w nas?
Świnie chcą nam rządzić krajem
Winy się już stają ciałem, a przeciw nam ciągle stali gaz

[Refren]
Nie chcę podpalać kościołów, wolę opluć w twarz
Tych co zasłaniają Bogiem się tu w imię zła
Wina ma, ah, wielka wina ma
Jeden jest sztywny w bagażniku, drugi wciska gaz
Nie chcę podpalać kościołów, wolę opluć w twarz
Tych co zasłaniają Bogiem się tu w imię zła
Wina ma, ah, wielka wina ma
Jeden jest sztywny w bagażniku, drugi wciska gaz

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com