101 Decybeli & DJ Flip
101 Decybeli & Bonson
101 Decybeli & Hukos & Oxon & Rover & ZdunO & Rahim & Pyskaty
101 Decybeli & Filipek
101 Decybeli & Solar/Białas
101 Decybeli & Neile & VNM
101 Decybeli & B.R.O (POL)
101 Decybeli & Danny (POL) & Deobson & Bedoes
101 Decybeli & Masia & Kuba Knap & Bonson
101 Decybeli & Komil
101 Decybeli & DJ Klasyk & Sulin
101 Decybeli & Mam Na Imię Aleksander & Buka & Vixen
101 Decybeli & Diset & Deys
101 Decybeli & B.A.K.U.
Piotr Zwierzyński & 101 Decybeli
[Zwrotka 1: Sulin]
Podobno straciłem wiarę na stałe zanim zacząłem grać
Podobno stale wierzyłem, ze to czym żyje to rap
Czasem nie pisałem nic, no kurwa mać, piąty tydzień
A ja znów piszę pierwszy track na płytę
Kilku drwiło kiedyś ze mnie, pewnie teraz jest ich coraz więcej
Bo jeśli hejter to sukces, to czuję szczęście
I nie zmienię siebie, możesz powiedzieć że fejm mnie zmienił
Tylko dziwne, że jak chleje to z tymi co kiedyś
I nie powiedzą Ci że kilka bluz i koszulek zmieniło mnie w chuj
Bo jeśli masz mózg to nie po to by być gburem
Nie odmowie wódy i seksu, a ci co nienawidzą mnie
Nie znajdą nic w tym co robię prócz błędów
Nie znam się na marketingu i pijarze, ale to nie znaczy że
Jak też się nie znasz to nie możesz spełniać marzeń
Czy rozjebie się okaże, do jesieni jeszcze czas
Jeden w maratonie, gonie, płonę i jestem warty by grać
[Refren: Sulin] x2
Jestem po to by żyć nawet jak hajs się nie zgadza
I po to by iść do przodu i nigdy nie wracać
Znaleźć ten szczyt na końcu świata, by się tam wbić po latach
Które przyniesie mi może ciężka praca
[Zwrotka 2: Sulin]
Życie dało Ci bilet, ale czy jesteś warty szansy
Mnie też o to pytali i jestem wart jak każdy
Złotą płytę pierdole i na nią cały nacisk
By mieć poziom na płycie nie ważne złoto czy [?]
Nie mów mi o hajsie, nie po to mam flow
Znasz show biznes ale w chuju mam biznes kiedy robię show
Byłem smutny, szczęśliwy, dlatego znam hierarchie
Bo nie ważne jaki jestem, ale ważne czy naprawdę
Poznałeś moich ludzi? Nie, bo nie muszą się w klipach bujać za mną
Ważne, czy kurwa w życiu staną za mną
Masz jakiś problem, bo mój rap to chwile
A żeby mówić ludziom o tym nie muszę być jak gościu w reklamie Gillette
Wierzyłem w to, co kocham, kocham co wyraźne
Dotyk, marzenia, plany, jak się jebią to naprawdę
Mam swoje rację nawet jak mam twój nóż przy gardle
Bo bojaźń nie zabija we mnie nic, bardziej [?]
[Refren: Sulin]
Jestem po to by żyć nawet jak hajs się nie zgadza
I po to by iść do przodu i nigdy nie wracać
Znaleźć ten szczyt na końcu świata, by się tam wbić po latach
Które przyniesie mi może ciężka praca
Szczyt was written by Sulin.
Szczyt was produced by 101 Decybeli.