świat to nie paryż

[Zwrotka 1]
Moja shawty nosi więcej
Nie chcę widzieć cię w sukience tylko w nowym Fendi
Jadę znów na racing, bardzo szybki pending
Oni chcą być mną, ale mną nie będą
Bardzo wielki drip, wiemy to na pewno
Duży Spyro zieje ogniem tak jak dziecko
Nie chcę twojej shawty, no bo mamy [?]
Biegnę teraz pod prąd
Zarobimy albo zgon
Armia ludzi chce nasz głos
To piękniejsze jest niż...
Który ona miała, mnie zaczarowała
Bardzo ładna wróżka, jutro pełna puszka będzie
Muszę przeżyć jeszcze jeden, albo kurwa jeszcze dziesięć

[Przejście]
Jadę tera Benzem po mieście
Nie ma ciebie na szczęście
Czuję się sam, no i jestem
Robię kroki po więcej

[Zwrotka 2]
Ja pierdolę twoją wiedzę
Znają mnie już w każdym mieście
Valentino albo Hermes
Zamrożony świat i serce
Dzisiaj widzę świat inaczej, to nie Paryż
Zamrażamy czeki z Narnii
Chcą być nami, nikt nie będzie nami
Nami, suka wyglądała jak z Narnii
Zamrażamy czeki z Narnii
Oni chcą być nami, nikt nie będzie nami (Nikt nie będzie nami)
Wielka fala jak tsunami (Między nami)
Świat to nie Paryż
Świat to nie Paryż
Świat to nie Paryż
Świat to nie Paryż
Świat to nie Paryż