Pluto (POL)
Pluto (POL)
Pluto (POL)
Pluto (POL)
Pluto NSH
Pluto (POL)
Pluto (POL) & Cocolino Gang
Pluto (POL)
Pluto (POL)
Pluto (POL)
Pluto (POL) & Bobek BZR
Pluto (POL)
Pluto (POL) & Endi NSH & & DJ MRK & Pejdżer
Pluto (POL)
[Tekst piosenki "Styl Rzeszowski"]
[Zwrotka 1]
Siedzę w klasie na końcu, wokół ławki i książki
„Weź uspokój się, Grabowski, albo źle to się skończy"
Dobra, spoko, weź odbij, tylko swędzą mnie rączki — mam ochotę powariować, a nie pisać na polskim
Walą promienie z ośki na mą japę przez szybę, wiem, że chłopy piją piwo, a ja też tak to widzę
Rzucam plecak pod szyję, myślę: „Jakoś przeżyję", ledwo dzwonek zadzwonił, a ja już idę rewirem
Moje najlepsze chwile, trzeba piątkę na szlugi, młode lata — bez pracy — więc też nietrudno o długi
Piękna pogoda służy, wrzucam słuchy na uszy i tak już lecę spacerem do mojej grupy — się lubię włóczyć
I takie buty, i choćbyś się mnie spytał, sam nie pamiętam, kiedy usłyszałem pomysł życia
Że można coś napisać, wrzucić na Cool Edita, no i najmłodszy Kamilek dostał na tym punkcie bzika
Tak ruszyła fabryka i tak w sumie na stałe, początkowo poziom niski, nie wysoki jak minaret
Ale przy tym zostałem, teraz miażdżę wokalem, lecz moja pierwsza barwa głosu — to był niezły kabaret
[Refren]
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Lecz żeby coś osiągnąć — zarywałem dnie i nocki
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Ale to moja praca, synu — to styl rzeszowski
[Zwrotka 2]
Układałem to jak klocki, nie chciałem się przeliczyć, w kręgu mych towarzyszy i zapachu piwnicy
Wódka, browary, splify — piękny klimat, bez lipy — każdy napisał swoje, a potem ćwiczyć i ćwiczyć
Nie trzymani na smyczy, ale trzymali poziom, nie patrzyliśmy się, kurwa, jak tam inni to robią
Flaki lepiej wychodzą — proste — działamy z głową, pierdolimy frajerów, którzy działają tuż obok
Uciekanie patrolom i beztroska do woli, zawiązała mocne więzi naszych ludzi z okolic
Każdy w rapie się szkolił i nie było, że boli, i sam już nie wiem, chłopaku, kiedy ten czas tak spierdolił
Potem zamiana szkoły, wiara w kolejne jutro, pierwszy koncert w Łańcucie i już grożenie gazówką
Nigdy nie było smutno, jebać akcje z gotówką, była kasa — to spoko, a jak nie było — to trudno
Malowane jak płótno, czasy starego crew, i tym klimatem podjarany aż od głowy do stóp
Alchemia czy PFU i SBB i cała wiara — wszyscy, którzy byli z nami w zadymionych kuluarach
[Refren]
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Lecz żeby coś osiągnąć — zarywałem dnie i nocki
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Ale to moja praca, synu — to styl rzeszowski
[Zwrotka 3]
Posłuchaj kolejnej zwrotki, jak rekin zjadał płotki, jak Plutanabol ruszył i zrobił w mieście porządki
Bez żadnych wątpliwości, kurwy dostały mdłości, bo wszedłem pod publikę, a nie po żadne majątki
Bez chujowej dorożki, co wiezie tępe stada, bo omijam to z dala i jest, kurwa, jak ta lala
Napisałem do Adriana, czy jest opcja nagrania, mówi: „Proste, wpadaj, dawaj — za niewielką ilość siana"
Mówię: „Spoko, będę, nara" — jestem za kilka dni, no i podcięło mi nogi, gdy sprawdziłem, jak to brzmi
Wspomnienia pięknych chwil, rozpaliłem się jak grill i nawijałem do woli, aż już padałem na pysk
Taki rzeszowski styl, sama prawda, żadna ściema, coraz większy odbiór w mieście — widać ludziom tego trzeba
Chociaż wsparcie ciągle zmieniam, tak było też i teraz — publika, majk i scena, pierwsze wsparcie Pejdżera
Tak zaczęła się opera i pchamy ją do dziś, jedna oryginalna grupa, co ma oryginalny styl
To zatoka łysych świń, na jutro i na dziś — najpewniejsza perspektywa, by rozkurwiać cały syf
[Refren]
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Lecz żeby coś osiągnąć — zarywałem dnie i nocki
Stawiam kroki, a nie kroczki, zawsze w języku polskim
To styl bardzo prosty — niekręcony jak loczki
Nie słyszałem od wyroczni, że wbiję w każdy głośnik
Ale to moja praca, synu — to styl rzeszowski
Styl Rzeszowski was written by Pluto (POL).
Styl Rzeszowski was produced by FeRu.