Step

[Intro]
Uwolnienie waszej drogi

[Zwrotka 1 - J. Kossak]
Ustawiłem cel - a więc biegnę
Robiąc sobie z tego miły gameplay
Odrzucając myśli, że to bezsens
Bo chcą więcej
Czekam aż będę na samej górze krzycząc mayday
Teraz tyram sam
Wierząc w to co mam
Oddając to wam
Z nadzieją, że nazwiecie to sztuką czując stan
Z nieznanych wam ram, otwieram wymiar
Bo chcę poczuć zapach złota (złota)
Nagrywam nocą wokal
Tworząc innym pokaz
A za dnia szary okaz
Przemierzający lokal
Chcę przeskoczyć cały system
Chcę przeskoczyć cały system
W czepku urodzony, tak próbują wciąż umniejszyć to co zrobisz

[Refren]
Jeśli umrę przedwcześnie - to tylko przez ambicję
Założeń mam coraz więcej
A czas ucieka jeszcze szybciej
Chcę być dla nich niczym złote dziecko
Jak symbol odrodzenia
Postawiłem ledwie jeden krok
A jak wielu to wyprzedza? (x2)

[Zwrotka 2 - JORDAH PNG]
Ściągają mnie na ziemię jak grawitacja ludzie
A kiedy to są bliscy to jest dwa razy trudniej
Jeśli moje kroki w przód to dla ciebie przypał
To nie dziw się, że od teraz będę cię unikał
Mam ziomka, który chciał non-stop odczuwać ciarki
Dzisiaj widzę, że już ciężko mu jest o nie walczyć
Zawsze mi imponował bo z nas on najwyżej latał
Aż w końcu dał se wmówić, że za dużo chce od świata

[Bridge]
Ściągnęła go grawitacja
Zjebała się sytuacja
I już se nie polata (nie, nie, nie)
Szkoda mi wariata...

[Refren]
Jeśli umrę przedwcześnie - to tylko przez ambicję
Założeń mam coraz więcej
A czas ucieka jeszcze szybciej
Chcę być dla nich niczym złote dziecko
Jak symbol odrodzenia
Postawiłem ledwie jeden krok
A jak wielu to wyprzedza? (x2)