Sport

[Refren]
Oprócz tego ze pale nie chce nic więcej zakładać
Wbija te paznokcie w ściane kiedy z tyłu ją badam
Nie wiem czy się przyzwyczaję do tego co otacza
Znajdę swoje zamieszanie w którym nie znajdzie szatan
Słucha mnie twoja baba i podsłuchuje ziom
Trzeba to gówno poszerzyć zbuduje własny ląd
I jakieś typy bez zdania i typy bez brania
Mrukną coś sobie pod nosem
Krzywo patrzą na sport

[Zwrotka]
Jesteś cipa nie baller
Nie powie za ciebie kasa nic
Twoja głowa mi zbędna ma tyle miejsca co skazani
Ja zacząłem już latami robić to co dziś siada ci
Ide zara po siano bo wkurwia gdy sie nie zgadza kwit
Ziom podajе xeny młody Kuba to alchemik
Chce tylko czuć spokój niе chce niczego zmienić
Nie chce niczego zmienić
Nie chce niczego zmienić
Nie wiesz co mam w kieszeni
Twoja suka chciała to zmienić
Suko tego nie zmienisz
Pierdolona się lepi
Lepiej lepiej lepiej lepiej lepiej idz dalej
Trzymaj swoja suke dalej ona ochote miała na moja pale
Za plecami mogą cos sobie pierdolić te kasztany
W to twoje środowisko wbijam chuja to barany

[Refren]
Oprócz tego ze pale nie chce nic więcej zakładać
Wbija te paznokcie w ściane kiedy z tyłu ją badam
Nie wiem czy się przyzwyczaję do tego co otacza
Znajdę swoje zamieszanie w którym nie znajdzie szatan
Słucha mnie twoja baba i podsłuchuje ziom
Trzeba to gówno poszerzyć zbuduje własny ląd
I jakieś typy bez zdania i typy bez brania
Mrukną coś sobie pod nosem
Krzywo patrzą na sport