SNAPCZAT

Chcieli być tacy jak ja, brali po mnie dupy, te których nie chciałem
Teraz się czuje jak napad na bank, he, W.1CHER Ty masz talent
Mama zobaczysz, że zwojuję świat i tacie tez pokażę
A benzodiazepin jeszcze czuję smak, he, bo wczoraj to brałem

Zrobimy swoje znikniemy jak SNAPCZAT a teraz dm Instagram
A braci policzę na palcach, te jebane hieny próbują nam zabrać
Chcesz wbić w moje buty? No dawaj, zobaczysz sam jaka to walka
Rozmowy o śmierci i xanax i fajka i dzisiaj mordo dobra nasza
Zrobimy swoje znikniemy jak SNAPCZAT a teraz dm Instagram
A braci policzę na palcach, te jebane hieny próbują nam zabrać
Chcesz wbić w moje buty? No dawaj, zobaczysz sam jaka to walka
Rozmowy o śmierci i xanax i fajka i dzisiaj mordo dobra nasza

Najadłem się klonów i piszę ten numer i wczoraj też klony, dzisiaj jеstem klonem
I mała ogarnę tą kasę, zapłacą za rapy i przyjdę z wazonem
Co mówię zawszе jest ważone, ziomo mi daje też dobrze ważone
Ziomo też myślał, wtedy znalazł żonę, a się okazało, że poszedł pod wodę
Moje brudne myśli są tak ujebane - podeszwy od najka
Ty przy tej muzie raczej nie zabanglasz, jedyne co możesz się futru natargać
Taki już jestem.. albo będziesz kochać, albo nienawidzić
A nie lubię wzlotów upadków, nie chcę być szczęśliwy i patrzeć przez szybę
Lubię skrajności bo sam jestem skrajny jak patrzę ci w oczy to zacznę oceniać
Jedno się z drugim nie łączy, jebana ekspresja, już nie chcę nic zmieniać
Zmieniły te leki za bardzo, to nowy porządek, to walka o wszystko
I ostatnie piętro wieżowiec i miałem już skakać - jestem ateistą

Zrobimy swoje znikniemy jak SNAPCZAT a teraz dm Instagram
A braci policzę na palcach, te jebane hieny próbują nam zabrać
Chcesz wbić w moje buty? No dawaj, zobaczysz sam jaka to walka
Rozmowy o śmierci i xanax i fajka i dzisiaj mordo dobra nasza
Zrobimy swoje znikniemy jak SNAPCZAT a teraz dm Instagram
A braci policzę na palcach, te jebane hieny próbują nam zabrać
Chcesz wbić w moje buty? No dawaj, zobaczysz sam jaka to walka
Rozmowy o śmierci i xanax i fajka i dzisiaj mordo dobra nasza

Trochę tu cicho (co, co, co) puste receptory
Ale to kurwa mi wchodzi na dziąsła i zęby i wylej na to litry pomyj
Miałem życie jak algorytm to zera, jedynki jak kody binarne, o
Poukładane, a życie se piszę na zwrotkach lub wrzucam na fanpage
Jestem ostrożny jak mówię i nie lubię ciszy i nie lubię słuchać
Siada na banie jakbym jarał bucha, ziomo wydzwania i przyjedzie gruda
Jebane kamienie mam w nosie, a te suki chciały bym włożył na palec
Pierścionek z kamieniem i leżę na zwalę i dopiero widzę, co widzieć nie chciałem
Jestem autentyk, jebana depresja i jebane nerwy
Takich jak ja to nie będzie następnych, ty mała powiedz im
Zrobię to tak, aby mieć złote zęby, a nie w markecie na kasie
I jechać sobie nowym autem, a potem się kimać na kasie