SŁOWA

[Refren]
Ha, ha, "Jaki ty ładny" mówię w podartej kurtce, jak żul wyglądam
Wyprowadzam się po albumie, zamieszkam w kartonach
Nie robię dwa razy tego samego, układam nowe słowa
Jeśli nie ty, to zastąpi cię inna, nie próbuj się mnie przywiązać
One to prędzej czy później kończą jak w GOATS'ach
Zmyła wszystko, nie wiem na co patrzę, chyba muszę zerwać kontakt
Pełno śniegu i świateł, więc mogę tu na dłuższą chwilę zostać
Wszędzie jeżdżę sam, głowa zajebana cała w głosach (yeah, wow)

[Zwrotka]
Nie mam przemyśleń, wszystko co robię daję znak ze działa (huh, huh)
Mówię co w głowie od razu, przez to w nocy chce ze mną gadać (huh)
Czasami w innym języku, old headzi potrzebują użyć tłumacza
Mam za dużo rzeczy na głowie, za dużo patoli, za mało czasu by wyjaśniać
Za dużo chce mnie, muszę je brać po kolei - w partiach
Są mi wszystkie obojętne, moje życie to immersyjny marazm
Nic o mnie nie wie, i nic nie musi, ja sam o siebie zadbam
Zarobiłem pengę, kupiłem bitcoiny - kurwa zgubiłem hasła

[Refren]
Ha, ha, "Jaki ty ładny" mówię w podartej kurtce, jak żul wyglądam
Wyprowadzam się po albumie, zamieszkam w kartonach
Nie robię dwa razy tego samego, układam nowe słowa
Jeśli nie ty, to zastąpi cię inna, nie próbuj się mnie przywiązać
One to prędzej czy później kończą jak w GOATS'ach
Zmyła wszystko, nie wiem na co patrzę, chyba muszę zerwać kontakt
Pełno śniegu i świateł, więc mogę tu na dłuższą chwilę zostać
Wszędzie jeżdżę sam, głowa zajebana cała w głosach (yeah, wow)