[Zwrotka 1: Lubin]
Słoneczny dzień, czuje jakby cień był we mnie
Co raz więcej wrogów w grze, jak jest trochę częściej niż przedtem
Tu duch zmęczony tą walką, co dzień wychodzę na balkon
Najpierw myślę sobie co za złodziej, zabrał mi to światło w dzień
Mama się modli za mnie i mój brat się modli za mnie
Też tyle razy mi pomogli, wskazali mi właściwy sens
Pielęgnuje w sobie miłość dla nich, dla tych co kochają mnie
Myślę sobie co jest mały, gdzie zgubiłeś światło w dzień
Widzę oczy matki Haga i dostrzegam że jest smutna
Bo wie że znów będziemy wpadać i że będzie pita wódka
U niej w domu i pewnie zostaniemy na noc
Wstaniemy rano potem z zaoraną banią
Punche i teksty, szklanki, brandy, te bitwy freestyle to marne były
Jak nie masz nikogo kto wodą na gorąc
To dobro tych rzeczy zamienia się w dym
Od zawsze, chciał być kimś więcej
Aby pokazać tym szmatom że mogę być lepszy
Nie dawali mi wiary, kiedy byłem słaby
Teraz ja nie daje wiary w ich autentyzm
Czuję że światłu, jest blisko
Dlatego wokół tyle cieni
Sporo siebie wkładam w hip-hop
I wiem że to może mnie zmienić
Słoneczny dzień was written by Lubin.
Lubin released Słoneczny dzień on Mon Jun 05 2017.