Skrzydła

[Refren]
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam

[Zwrotka 1]
Zrobiłem sam, poszedłem tam odnaleźć los
Jebać waszą falę, jebać waszą scenę, wracaj typie wciągać w nos
Multi jedzie, prawie Rolls-Royce
Mały Multi, większe konto
Ona traci przy mnie control, inne suki - mówię "won stąd"
Rozjebię scenę jak bomba, muzyka działa tak jak koka
Do przodu idę, się nie cofam (nie, nie)
Ja wierzę w siebie tak jak w Boga, do góry lecę - Mamo popatrz
Obiecałem sobie, że podołam (je, je)
Niedługo pod mój blok podjedzie tu Rolls-Royce
A tym co nie wierzyli powiem stop (powiem stop, powiem stop)
Z małego miasta bez perspektyw, a teraz cała Polska na mnie trzyma swój obiektyw

[Refren]
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam

[Zwrotka 2]
Każdy ziomal będzie jeździł w Porsche
Głowy wciąż wysoko, a w portfelu mamy dolce
Głośno suko o nas będzie w całej Polsce
Nie dam ci już róż, ja dam ci same kolce
Fałszywa miłość tu na każdej drodze
Dlatego kocham trap, motywacją są pieniądze
A fanów kocham jak, jakbym znał ich bardzo dobrze
I w głowie ciągle skład, jebać ludzi co są wrogiem
Doceniam tu każdego, który był
Gdy nie miałem tylu sił, gdy nie miałem sensu żyć
Nie wiedziałem co to kwit, nie wiedziałem co to szczyt
Doceniam tu każdego, który był
Gdy nie miałem kurwa sił, gdy nie miałem sensu żyć
Nie wiedziałem co to kwit, nie wiedziałem co to szczyt

[Refren]
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam
Te same skrzydła, które podcinali nam
Teraz w górę nas wyniosły, już nie siedzę sam
Liczę hajs, ze mną brat, na tej fali przepłyniemy cały świat Pracowałem parę lat i zrobiłem wszystko sam