Skrzydła

[Zwrotka 1]
Samotność ma tak mętny wzrok (Oh-o)
Odbijam od ścian się
Pijany, że strach mnie
Choć na chwilę do serca wziąć (Oh-o)
Wstręt trzymam jak tarczę
Choć robię się starszy
To czuję złość
Parę [?]
Skrzydła za ciężkie od krwi
I mieli rację naprawdę nie umiem się spić
Byłaś głucha na krzyk
Więc lepiej gdy już pójdziesz
Dziś już nie boję się co będzie z jutrem

[Refren]
Jeśli kochać to jeden raz
Następny to błąd
Najgłośniej krzyczy ta cisza w nas
Przeszywa na wskroś
Życie co budujesz wiele lat
Przegrywa się w noc
Znaczone karty tasował świat
Bóle znów zgarną lot

[Zwrotka 2]
(Oh)
Tak dużo, tak dużo, tak dużo ich
Już nie mam, już nie mam, już nie mam sił
Zbyt dużo demonów mnie mija
A każdy z nich tylko szydzi i kpi
Życie minie, a pustka nijak
Dziś mnie to gówno dobija
Mamo to gówno mnie chyba zabija
Każdy tu dostał bi-bilet
By odegrać czarną bi-bile
Złapać moją bb co niby nie widzi mnie
A szczerze [?] bit nienawidzi mnie
Niedowidzi mnie widzi ich
Ale winnie [?] mnie
Tak niewinnie
Bo z innej jest winy śmierć
Nie powinna za syf nie powinni mnie

[Refren]
Jeśli kochać to jeden raz
Następny to błąd
Najgłośniej krzyczy ta cisza w nas
Przeszywa na wskroś
Życie co budujesz wiele lat
Przegrywa się w noc
Znaczone karty tasował świat
Bóle znów zgarną lot