[Zwrotka 1]
Wpadam jak barbarzyńca, Conan Doyle przelał na karty
Moje story, na wstępie witam się jak Jim Moriarty
Siadaj, weź herbatę a opowiem Ci
Historię, od których dostaniesz wypieków na Baker Street
Milczałem zbyt długo, lecz ta forma to pokłosie
Wracam z zaskoczenia jak Eskobar na Pitosie
Imperium rośnie a wokoło krwiste potoki
Selfmade, bez sponsorów choć jestem na liście koki
Egzekutor jak Bones, zimna krew w żyłach po fakcie
Czy to dziwne rzeczy jak wykorzystam jedenastkę?
Jak Atlético jestem asem w swojej lidze
A jak masz wątpliwości to Better Call Saúl Ñíguez
Jak Luther walczę o pokój, ale ten krzyż jest ciężki
Choć generalnie nie dbam o kler jak Kevin Spacey
Wszystkich łaków wyprowadzam na zielone mile
Podpisano Wicher, najlepszy serial killer
[Refren]
Wchodzę w kadr i słychać tylko cięcie
Nie robię scen, ale czas na Wasze zdjęcie
Nie walczę o czołówki jak te miernoty
Wolę zostać tu i uprawiać Binge-watching
[Zwrotka 2]
Nie wiem dokąd zmierza świat kiedy gadam z marnym bóstwem
Czuję się jak zamknięty w gabinecie czarnych luster
Bo buntownicy wpadają tylko w szał zakupowy
A swoje domy stawiają na kartach kredytowych
A trendy pchają sztuki w Anatomię Greya, masz cel?
Chodakowska mówi, że już po wszystkim - siostro skalpel
Niewolnice trendów wady zajadają w gniewie
Wolno umierając dla idei jak 007 (double o seven)
Nieobliczalny jak Crazy Eyes, jaki wyrok wyda tłum
Gdy za kratami zagracie w pick a Boo?
Chłopaki stracili tożsamość, Wasza szansa zgasła
Wasz czas nastał, ląduje każda transa w izolatkach
Jestem z eko-pokolenia, które sięgnie po każdy towar
Fetę już mamy, Jesse musimy gotować
Moje dłonie pełne prochu, jak stary Ganges
Moim znakiem rozpoznawczym jest zawsze biały walther
[Refren]
Wchodzę w kadr i słychać tylko cięcie
Nie robię scen, ale czas na Wasze zdjęcie
Nie walczę o czołówki jak te miernoty
Wolę zostać tu i uprawiać Binge-watching
Serial Killer was written by Wicher.
Serial Killer was produced by Jimmy Kiss.