Santa Monica

[Refren]
Znów przyśpiesza mi tento bo
Znów podkręca tu tempo bo
Dziś tam na dnie serca coś nie daje mi spać
Czuje to znów
Czuje to znów
Czuje to znów (eyyy)
Lęki obawy amnezja
Nie wiem jak to rozegrać
I patrze jak świat się zmienia (zmienia)
Ty szczęścia szukasz tu w kreskach (ohhh)

[Zwrotka: 1]
Mogłaś być jedną na milion
Razem mogliśmy mieć milion
Lecz nie wybrałaś tego
Chodź nie wiem czemu (ooo)
Blokujesz mnie na fejsie
Usuwasz nasze zdjęcie
To tak dziecinne bejbe
Ja nie chce tego
Myślałem nad tym chyba do rana
Nie otworze już z Tobą już nigdy szampana
Nie pójdę z rękę po drodzę w Cali
Nie zostaniemy już sami
Walkę z myślami co będzie dalej
Jesteś szalona jak Coco Chanel
Chciałem cię zabrać na Santa Monica
Ale chyba polecę se tam sam, bywaj!

[Refren]
Znów przyśpiesza mi tętno bo
Znów podkręca tu tempo bo
Dziś tam na dnie serca coś nie daje mi spać
Czuje to znów
Czuje to znów
Czuje to znów (eyyy)
Lęki obawy amnezja
Nie wiem jak to rozegrać
I patrze jak świat się zmienia (zmienia)
Ty szczęścia szukasz tu w kreskach (ohhh)

[Zwrotka: 2]
Złote płyty i kajdan Versace
Duże marzenia miałem odkąd byłem mały
Ambitne plany
Kolacja w LA
Śniadanie - Paryż
Wiesz że buduje szczere relacje
Walić to ja gdy dostajesz wsparcie [?]
Wiesz o tym bracie
Możesz mnie nienawidzić za szczerość
I zadzwoń do mnie jak Adele "Hello"
Odbiorę cię jak skończę melo
Gdy się wkurwiam to jestem jak
Pierdolony Versace Mike
Ponoszą mnie emocje
Ale można ze mną konie kraść
Zagramy sobie w Polo z ziomkami
Ty jeździsz Polo bo nie kradłaś z nami
W Polo z koniem zwiedzamy Stany
Ta w polo obok ma fajne dziary
Zawsze podążam tylko własną drogą
I to chyba cenie w Sobie najbardziej
Ciesz się drogą nie celem
Bo droga kształtuje charakter Cartel!

[Refren]
Znów przyśpiesza mi tętno bo
Znów podkręca tu tempo bo
Dziś tam na dnie serca coś nie daje mi spać
Czuje to znów
Czuje to znów
Czuje to znów (eyyy)
Lęki obawy amnezja
Nie wiem jak to rozegrać
I patrze jak świat się zmienia (zmienia)
Ty szczęścia szukasz tu w kreskach (ohhh)