Samotny

[Zwrotka 1]
Nie widzę was, ej
Tylko pasję
Tylko rację
Tylko ją uznaję
Trzymam znów ster
Ich słowa puste
Oni tacy sami w gabinecie luster
Wiem jak to jest mieć ziomów
Wiem jak to jest być sam
Jestem naiwny po prostu
Dlatego władą mną świat

[Refren]
Wiem jak to jest być samotnym
Wiem jak to jest nie mieć nikogo obok
Chciałem być dla wszystkich dobry
Teraz nie mam nikogo z różnych powodów

[Zwrotka 2]
Ciekawe ile mówili mi oni prawdy
A ciekawe ile dawali kłamstw
Ja swoje życie podzieliłem na te warstwy
Najniższa ta gdzie widziałem nas
I możesz sypać te pytania
Dlaczego kochałem a teraz mnie tam nie ma, nie
A ja wolę mieć swoich ziomów niż plątać się w problemach

[Refren]
Wiem jak to jest być samotnym
Wiem jak to jest nie mieć nikogo obok
Chciałem być dla wszystkich dobry
Teraz nie mam nikogo z różnych powodów

[Zwrotka 3]
Nie ufam już nikomu
Dzisiaj sam zostanę w domu
Kłamali w oczy znowu
Wyrastam jak róże z betonu
Powiedz jaki to ma sens
Powiedz czego nie wiem
Powiedz czemu byłeś moim przyjacielem
Dlaczego jako pierwszy rzuciłeś kamieniem
Już teraz wiesz dlaczego jesteś dla mnie zerem