(jp gang mała suko)
Yeah
Sofcik właśnie tak
Właśnie taki sofcik tutaj wieżdża na rejony
Dla tej jedynej
Tej wyjątkowej
Dla tej najlepszej
(Nate Rhoads Nate Rhoads)
Tak długo o tobie myślałem
Waliłem konia nie spałem
Opierdoliłaś mi pento
Wyruchana jak ścierwo
Ścierwo które se wciągam
Dupą a czasem nosem
Częstuj się kabanosem
Nazwę tą nutę też sztosem
Soft jak twój na snapchacie
Zdejmój przedemną gacie
Robie ci wjaz na chacie
Tak jak Jacek Gadzina
Ty jesteś tam moja świnia
Wale z ziomkami se klina
Poryta jak twoja mina
(krzychu mówi coś dziwnego chyba bitch albo wbijać w/e)
Jebie te kurwy te szmaty
Lecz myślę ciągle o tobie
Bo ojebałaś mi chuja
Pochyl przede mną głowę
Jebie te kurwy te szmaty
Lecz myślę ciągle o tobie
Bo ojebałaś mi chuja
Pochyl przede mną głowę
Kiedy cię widzę na mieście
Czuję w mej pycie napięcie
Ty mała kurewko
Nie liżesz już jej tak często
Wróć do mnie proszę kochana
Opierdol mi znowu kasztana
Nie będę strugał barana
Choć mam 2 metry... banana
Twoja cipka cieplutka
Me usta są rządne sutka
Proszę mordę swą utkaj
I daj mi się w dupę wypupkać
Ten Hajs ta Flota te pliki
Nic z tego się dla mnie nie liczy
Jedyne czego ja pragnę
To jebake z tobą w wannie
Tworze tutaj nową markę
Nie flexuje się już nike'iem
Flexuje się twoją stopą
Podpieram chuja podłogą
(Nananananananananananana)
Jebie te kurwy te szmaty
Lecz myślę ciągle o tobie
Bo ojebałaś mi chuja
Pochyl przede mną głowę
Jebie te kurwy te szmaty
Lecz myślę ciągle o tobie
Bo ojebałaś mi chuja
Pochyl przede mną głowę
(Kościej mówi coś tam śmiesznie)
Jebanko, pierdolenie, jebanie dziwek, pięknych kobiet
MISZAK TY KURWO JEBANA WEŹ KURWA PÓJDŹ NA NAGRYWKI TY ŚMIECIU BEZ NÓG