What up what up
Jesteście tam? Halooo
Wybija moja godzina teraz ruszam i nie wzruszam nikogo
I kruszę to i puszczam z dymem tych co sobą są podobno
Jak to było: „tylko prawda”?- [ co?] Kurwa, blabla
Płynie tratwa na której gra trwa
To rap gra co nie jest łatwa
Na horyzoncie światła nie widać
Muszę się nachlać, potem wyrzygać
Muszę się na pracować i potem zdychać
Duszę się od syfu tego miasta albo od splifa
W ogóle dajcie mi piwa, jak mamy to ogarnąć
Widziałem już tyle dziwactw, bardziej dziwi mnie normalność ludzi
To pomocnicy Syzyfa, czas się obudzić
Ciągła lipa, nie znają spokoju mnicha
Tu dziś jest tyle pytań a hałas nie ucichł
Odpowiedzi są rozrzutne nie szczędzą nam iluzji
Mona Lisa się uśmiecha a Joker się smuci
Coś tu chyba nie tak, dlatego kończymy skuci
Idę do swoich marzeń a wokół fałszywe dziwki
Mają różne twarze jakby znaleźli omnitrix
Złożą życzenia, fejs przypomni, że masz urodzinki
Jak będzie fejm ich marzeniem będzie plucie w ryj ci
Jak Luter, proponuje reformy
Stawię raperów pod murem i rozstrzelam ich wielokrotynm (papapa)
Mam dobrą nutę i w ogóle kurwa jestem dobry
Po ci ten durex w portfelu jesteś coś mało płodny
I mało skłonny do dobrych linijek świnio
Masz tu pętle i załóż se ją- a nie to już było
Masz podnietkę bo takich jak ja tutaj nie było
Nie wymawiaj nadaremnie mojej ksywy to po pierwsze primo
To follow up, racja jesteś kiepski, spoko rap, adnotacja dawaj prestiż
Mam go spieniężyć, może go speklić czy zhajsić
Nie ma o czym pieprzyć więc pieprzmy się i ściągaj majtki
Zakamarki w nich wóda i blanty palone
Raperzy bezbarwni to buraki chociaż nie czerwone
Jak mowa o kolorach, że nie ściemniam to jest jasne
Frajerzy mają romans, całują moją klamkę
Nie chroń mnie przed upadkiem, Boże pokaż że istniejesz [pokaż]
Goniłem za groszem więc nie było mnie w kościele
Pipo się powieś jak masz płakać tu za przyjacielem
Co ty nie powiesz, (aha) zruchał ci dupere
Policja czesze teren, cesarzową czesze ceszarz
Od sprzedania siebie, trochę gorzej jak tu kogoś sprzedasz
Robie sobie nadzieje, że jak złapią mnie to heca
Ulga nad wkruwieniem bo wjebałem ostatniego gieta
Właśnie, siedzieć cicho- ty mi siedzieć cicho nie każ
Ja dopiero się rozkręcam cipo, i to tu jest przekaz
Siema, elo patrz w monitor gdy boisko czeka
Powiedz hejterom jak to było gdy nie było neta
Słuchało się pezeta, a więc muze na poważnie biorę
Nie palę peta kiedy na balkonie stoje
Tylko rozmyślam przy blasku księżyca
Czy już zawsze będzie tak chujowo jak dzisiaj
No kicia nie gniewaj się, to misja
Rozkochać je w sobie
Gnoje mają cash który właśnie gonię
Za mało godzin w dobie? -to chyba najchujowiej
Nie chce ci się do roboty wstać, to weź to olej
Jak przedszkole hiphopowe środowisko jest
Rap zmienili w modę, znajdź se wysypisko i tam śmieć sobie pizdo
Siemano, elo peace joł i to nie wszystko
Ja się rozgrzałem dopiero dziwko
Nieśmiertelnik
Adi Aino
(ale się rozgrzałem aaa)
Adi Nowak
2014 to będzie super album, super płyta
Sprawdź
Okej
A teraz brawa kurwaaaa