Roluję

[Refren: Rolex, Leonka Staff]
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)

[Bridge: Rolex]
Roluję i palę jak Bones, dzisiejszy dzień dał mi w kość
Spory wąs, dobry sort (O), relaksuje, nie wali jak prąd
Niech pali się wciąż, niech pali się wciąż
Niech pali się wciąż, niech pali się wciąż

[Zwrotka 1: Rolex]
I znowu odpływam, jak wtedy, gdy pierwszy raz spaliłem spliffa
Wgapiony w tarczę księżyca, on się przybliżał
Tak, że muskałem rzęsami go chyba
Chciałbym czas w miejscu zatrzymać na chwilę jak dym w płucach
Wszystko to freestyle, bo jak polecą punchline'y to o żesz ty kurwa
Sentymentalny mam klimat, wiеm i o tym nawijam, Rolex dziadyga
Walę jointy i piwa, w głośnikach Frank Ocean i Ski Mask
Aż mnie dopada rozkmina, czy to życiе to życie prawdziwe, czy miraż
Wszystko się kręci, jak w autach turbina
I zanim się zacznie sypać, jak six nine chcę
Pisać i latać po bitach, się z braćmi po pubach rozbijać
Się bawić jak w akademikach, leżeć na plażach po świt aż
Zobaczyć Urugwaj chcę z bliska, odszukać na Ziemi tę przystań
Widzieć uśmiechy na pyskach, znaleźć Nirvane w uściskach

[Refren: Rolex, Leonka Staff]
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)

[Bridge: Rolex]
Roluję i palę jak Bones, dzisiejszy dzień dał mi w kość
Spory wąs, dobry sort (O), relaksuje, nie wali jak prąd
Niech pali się wciąż, niech pali się wciąż
Niech pali się wciąż, niech pali się wciąż

[Refren: Rolex, Leonka Staff]
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)
Mam łokcie szare, bo na parapety opadł popiół
Od wypalonych jointów, macham ci z okna w bloku
Nie czuję nic już, jak po opium, jak złe zdarzenia wokół
Wiem, że mam ciebie przy boku (Ooo)