RIP X

[Zwrotka]
5 lat temu w czerwcu straciłem idola
Pamiętam, co wtedy czułem tak, jakby to było wczoraj
Wyciąłem "Kill me" na dłoniach, zacząłem się izolować
Jeszcze wtedy mnie nie znałaś, a już dawno chciałem skonać
Młoda, czemu znowu widzę ból w Twoich oczach?
Choć powoli znikasz, to wciąż próbuję Cię pocałować
Odrzucenie przez Ciebie, to nie jedyna moja fobia
Nie pobiegnę dalej - wiesz, że nie chcę szukać końca
Jebać - nie chcę już cierpienia, tylko Ciebie młoda
Nie chcę mojej krwi na zębach, tylko trochę dobra
Tylko Twego szczęścia, choć ostatnio nie ma
Choć to pierwsze możesz dać, bo inaczej się nie da
Znowu zdycham, a miałem podnosić świat na rękach
Żyję tylko dla Ciebie, więc proszę pomóż przestać
Opuszcza mnie ona - opuszcza mnie wena
Za wszystkie grzechy dobry Boże przebacz, uh

[Refren]
RIP X, RIP X
Kolejny rok, w którym chcę się zabić
RIP X, RIP X
Ból, to nałóg - nie umiem odstawić, yeah
RIP X, RIP X
Mam Cię co dzień we snach przed oczami
Jakbym mógł cofnąć czas, wszystko bym naprawił
Zginął razem z Tobą, lub Ciebie ocalił, uh (yuh)
RIP X, RIP X
Kolejny rok, w którym chcę się zabić
RIP X, RIP X
Ból, to nałóg - nie umiem odstawić, yeah
RIP X, RIP X
Mam Cię co dzień we snach przed oczami
Jakbym mógł cofnąć czas, wszystko bym naprawił
Zginął razem z Tobą, lub Ciebie ocalił, uh