Rewolucja

[Intro]
Nic nas nie pokona muzyko ma
Nic nas nie pokona muzyko ma
Skor, Nulizmatyk
Nic, nic, nic, nic
Nic, nic, nic, nic

[Zwrotka 1: Skor]
Każdy dzień to nowy lot, pierwszy krok, nowy wątek
Ważne gdy przychodzi noc, abyś z dumą stawiał kropkę
Za szybko dorosłem, więc nie czekam końca burzy
Znam deszcze i wichry, to niestraszne mi pioruny
Z bólu wykute albumy, z tłumą wynoszę na zewnątrz
Pokochaj mulaturyzm albo wyłącz to i pierdol
Wiara po zwycięstwu wiedzie, pycha do porażki
A pasażer z tylnych siedzeń dobrze kuma te obrazki
Postęp układanki powie czy czasu wystarczy
Nie życie jest za krótkie, to sam je takim czynisz
Jesteśmy jak zagadki wytrabane w czasu tarczy
Z przyczyną i skutkiem zamkniętymi w jednej chwili
System stawia limit, ja od lat limity pieprzę
Więzi mnie labirynt, który świat zbudował z obaw
Oby wystarczyło siły, by ujarzmić bestię
Obym po twej nici zdołał się ewakuować

[Refren: Skor]
Co by się nie działo, to muszę być gotowy
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
Czasem tylko marzę o tym, by służyć ich skowy
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
Nie wszyscy to skumali, dzisiaj odwiedzam ich groby
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
A system wciąż jest czujny, system zna sposoby
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy

[Zwrotka 2: Nullo]
Choćbyś miał to porzucić, długi marsz zaniechać
Zawsze masz gdzie powrócić serce zawsze zaczeka
Nadchodzą zmiany z daleka, niesiemy światło dla ludzi
Nie zawróci już rzeka naiwność tonie w kałuży
Kto spodziewa się burzy tego mżawka nie zmoczy
Porzuć to, co nie służy przeznaczeniu patrz w oczy
Spełnia się sen proroczy, nic dobrego nie wróży
Koniec nadchodzi, koniec, goniec wraca z podróży się ze snu
Obudzisz, gdy dzwoni budzik
Nie próbuj emocji kruszyć niech ci gra w duszy
Salwa z katiuszy, prawda z arkuszy
Balcam na uszy, każda zmiana nas uczy
Czas mury zmurzyć, niebo się chmurzy
Po stuszy zero, z kruchy świateł cudy

[Refren: Skor]
Co by się nie działo, to muszę być gotowy
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
Czasem tylko marzę o tym, by służyć ich skowy
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
Nie wszyscy to skumali, dzisiaj odwiedzam ich groby
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy
A system wciąż jest czujny, system zna sposoby
Każda rewolucja rozpoczyna się od głowy

[Outro]
Jesteśmy światłem, które rozpala mrok
Jesteśmy czasem zmian, ostatni krok
Idziemy przez świat lasem uniesionych rąk
Jeśli czujesz to jak my, no to chodź, chodź
Jesteśmy światłem, które rozpala mrok
Jesteśmy czasem zmian, ostatni krok
Idziemy przez świat lasem uniesionych rąk
Jeśli czujesz to jak my, no to chodź, chodź