[Zwrotka 1.]
Mieliśmy powstać z popiołu i stworzyć diament
Pogrzebać i spalić relacje stare
Znudziło się kiepowanie panie blancie
Spontanicznie oddajmy się nagiej prawdzie
Rozbierz mnie z kompleksów już dziś
Cały ja, to całuj, bo tym chciałbym żyć
Ty jak Dom Perignon, ja Magrit
Dzięki Tobie przestałem już śnić bejb
Sen przerodził się w jawę tyle, że upadłem
I pusto tam na dnie butelki, którą skończyłem na barze
Gdy oczy twe we łzach, a powieki blade
Daj mi ogień z siebie, żebym spalił smutek, strach
Daj cząstkę siebie, kiedy tеn sam orbital
[Refren x2]
Rymy tak szorstkie jak zaschnięte usta
Całując je w klubiе nim dojdzie do jutra
Czasami czuję zbyt spaczone gusta
Ogarnij mi głowę, bym mógł się poruszać
Chciałbym oddychać swobodnie, ponownie i
Cieszyć się wszystkim, a nie tylko z wspomnień
Czemu Cię nie ma tu obok koło mnie
Oddałbym wszystko, by nie być tak all black
[Zwrotka 2.]
Krążę! Wciąż błądzę w pamięci gdy było nam dobrze
Odcisk tej dłoni kurczowy już odszedł na dobre
Zbyt luksusowi na związki realne, bo mózg radzi mądrze
Kochałem tylko ten raz, a w reszcie relacji czułem tylko somę
I zlituj się Boże, o ile istniejesz i daj mi nadzieję
Prima relację, bym poczuł spełnienie
Bym przelał nie paypal, a serca bicie na tekście
Na bicie wspomnienie Ciebie
Czuję się jak dziecko we mgle
Miłość istnieje zapewne
Tylko omijam ją wiecznie
Wylecz mnie! Ooo!
[Bridge]
Daj mi więcej ciepła
Oddaj co mam w tych snach
Ciężkie te marzenia
Słyszę kroki echa
Daj mi te marzenia!
Oddaj co mam w tych snach!
Wszystkie me pragnienia!
Oddaj mi je!
[Refren x2]
Rymy tak szorstkie jak zaschnięte usta
Całując je w klubie nim dojdzie do jutra
Czasami czuję zbyt spaczone gusta
Ogarnij mi głowę, bym mógł się poruszać
Chciałbym oddychać swobodnie, ponownie i
Cieszyć się wszystkim, a nie tylko z wspomnień
Czemu Cię nie ma tu obok koło mnie
Oddałbym wszystko, by nie być tak all black
Relation Ship was written by Eseles.
Eseles released Relation Ship on Fri Jan 26 2024.