RED LOBSTER

[Intro: Rydawarrior]
Zrobię kurwę, trzeba ją
Wyjebie na cały hajs, co ma w domu
Szmata jebana

[Zwrotka 1: Rydawarrior]
Weed California, oczy czerwone
Bramka mnie wpuszcza, choć obuwie sportowe (A jak)
W klubie znów obsługuję czyjąś żonę
Wróci do niego, przykryje się pod kołdrę (Szmata jebana)
Przede mną długi piątek, ruch jak na Marszałkowskiej (Dawaj)
Kolejka idzie do mnie od klubu po sam corner
Na Twojej cioci to ja robię pieniądze
To moja metoda na nowy dres Lacoste (Krokodyl)
Przez lateks łapię klocek, palcami jem w Red Lobster
Śpiewa "brudne pieniądze", mówię "Weź umyj psiochę" (Wypierdalaj)
Szmata Cię nie kocha, zamieni Cię na drobne
Wali Cię po rogach, przychodzi na mój corner (A jak)

[Refren: Rydawarrior]
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Irak)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western (Free [?])
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Ee)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej (Jebać)

[Zwrotka 2: Francuz Mordo]
Jak zarobić siano [?], wiem, że ty ani me
Ani be, masz rację, wygrasz życie waląc pod anime
Mordo, stawiaj czujne kroki, by nie wjebać się na minę
W stolicy wali po rogach, sam jej tu kupiłeś bilet
Brat wszystko robi po cichu, a na stanie tylko loud
Przychodzą fast po food, to osiedlowy McDonald
[?]
Chmura ciągle za mną, a w sumie jebie mnie clout
Gęste chmury nad WWA, do dziadziusia się przytula, będzie padał złoty deszcz
Free Palestine, mówiłem "Pierdolić ż...", ale muszę ciągle utrzymywać pace, wiesz jak jest

[Refren: Rydawarrior]
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Irak)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western (Free [?])
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Ee)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej (Jebać)

[Zwrotka 3: TonikWWA]
WWA, jadę nocą, mam czarny grill
A na głowie czarny kaszkiet, bo to jest włoski styl (Positano)
Jeśli nie wrócę do domu, przepraszam Cię... (Ćśś)
Ale za braćmi iść z góry mi to nakazano, nakazano
Na każdej dzielnicy jest osiedlowe laboratorium
Przerwiesz, kurwo, chłopakom pracę, wyślą do krematorium
Brat rozpierdala chamów mierzących po dwa metry wzrostu (Tak po prostu)
Żeby tak poruszać się, potrzebna wam jest tu finezja
Na relaks spalany Cali pack, mordo, a nie amnezja
Tu się liczy tylko hajs, przez to jest wywierana presja
To jest TonikWWA, bracie, sprawdź, tu czysta poezja

[Refren: Rydawarrior]
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Irak)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western (Free [?])
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej
Polubiła akcent, pyta się "Ryda, skąd jesteś?" (Ee)
[?]
Brat ma do odsiedzenia tyle co Marek Western
Prokurator się pojebał, oby wyszedł wcześniej (Jebać)