Psychomachia

[Tekst piosenki "Psychomachia"]

[Zwrotka 1]
Wszystkie ubiory są czarne (Wszystkie ubiory są czarne)
Wszystkie upiory są martwe (Martwe)
Zabiłaś moje demony, chcesz zrobić mnie ja będę łatwy
(A ja będę łatwy, wiesz)
Gdzie moje kajdanki?
Możesz mnie skuć, potem wrzucić do klatki
W tym samym domu, gdzie piłem do zgonu i palimy blanty
Nie jestem chory (Nie jestem chory)
Mała, poważnie, nie ja jestem chory
Chora od zawsze jest miłość do ciebie
Wśród popierdolonych, więc

[Przedrefren]
Szybki crash test
Chciałbym razem z tobą się rozjebać autem
Wjechać skodą w bandę, albo Oplem w Astrę
Zamiast znów per aspera ad bajzеl

[Refren]
Możesz wykopać mi grób
Możesz mnie kopać i kochać i lać mniе
Możesz mi napluć do ust
Wydłubać oczy dopóki nie patrzę
Możesz wykopać mi grób
Możesz mnie kopać i kochać i lać mnie
Możesz mi napluć do ust
Wydłubać oczy dopóki nie patrzę

[Zwrotka 2]
Po co żyć skoro życie nie słucha
Wokół syf od podeszwy po fiuta
Nocą tynk, żeby przykryć uczucia
Potem nic cię nie rusza
Okej, noc bywa głucha jak ja
Gdy pyta o coś policja
Trzymam dłonie na ******
Pytasz mnie Kiedy płytka, znowu na Insta, przecież już wyszła
A przecież miało być boom, a w lecie Bali lot biz class
A gniecie praca mnie w chuj za pare stów, Znam
BDSM, bardzo dobrze słowa matki
Jak, chcesz więcej mieć, to nie poddasz się bez walki
Chciałbym brać, czuć i gnieść, euro, dolce, cię w sypialni
Mała, użyj wyobraźni, bo nie lubię być poważny to

[Przedrefren]
Szybki crash test
Chciałbym razem z tobą się rozjebać autem
Wjechać skodą w bandę, albo Oplem w Astrę
Zamiast znów per aspera ad bajzel

[Refren]
Możesz wykopać mi grób
Możesz mnie kopać i kochać i lać mnie
Możesz mi napluć do ust
Wydłubać oczy dopóki nie patrzę
Możesz wykopać mi grób
Możesz mnie kopać i kochać i lać mnie
Możesz mi napluć do ust
Wydłubać oczy dopóki nie patrzę