Przestań paplać

[Intro: Beata Kozidrak & L PRO]
Zachłanna jest ta gwiazda
Dla której gubisz radość chwil
Liczy się wciąż niepewność
Którą przynoszą dni
L PRO na beacie
TKM

[Zwrotka 1: TKM]
Młody TKM robi sobie ruchy
Tylko pstryknę palcem i już z niej spadają ciuchy
Piszę taki tekst i – o dziwo – nie jestem wczuty
Nie chcę twojej twarzy, dziś chcę więcej twojej dupy, dupy
Kaliber osiemnaście wchodzi gładko do jej buzi
Zaraz se postrzelam, ona krzyczy „Młody Uzi”
Braciak, weź nie pytaj, jak znalazłem do niej kluczyk
Ubrałem Versace, wiem, że to ją bardzo kusi
Suka leci na flotę bardziej niż ING
Przykułem ją do łóżka, ona miała taki sen
I teraz szczerze wiedziałem, że będzie w siódmym niebie
Na jej polikach powoli widzę zaczerwienienie
Ona chciała szybciej, szybciej, no to działam
Chuj wie, ile na godzinę wchodzę do jej ciała
Jestem od niej młodszy, jednak mówi do mnie „papa”
Papa tak cię zjedzie, że nie będziesz o tym paplać

[Refren: TKM]
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Nie mów potem, że ja, raczej moja klata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Drugiej nocy podam cię do mego brata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Bo jeszcze wyjdzie, że jest z ciebie zwykła szmata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
W sumie to powiedz, że robił cię młody papa

[Zwrotka 2: L PRO]
Kiedy wbijam do niej, to w opcji dżentel
Gdy nawijam, ona mówi, że chce więcej
Lala, zaraz – nie ten czas i nie to miejsce
Ja zrobię zaraz hałas, w studio odpiszę następnej
Inna pyta, czy na backstage wezmę ją
Jak pytam o jej typa, to mówi, że nie chce go, ej
Lubisz, choć jestem starszy to mam młode flow
Pyta o nowe tracki, kiedy przesłucham ją
I tak co dzień, co? I tak mogę wciąż
Właśnie to jest to, jedyne okiem flow
Mam duszę artysty jak Hank Moody
Chyba zacznę odwiedzać nocą sam kluby
DJ, jak zawsze, będzie grał wczuty
A ona spojrzy się na mnie jak MLE
Koleś obok jakiś średnio miły jest
Ja czuję na niej, na niej, na niej wanilię
Koleś leje gin – gdzie, kurwa, PL jest?
Już nie mogę słuchać wokół debili, nie
Kto mnie zlekceważył, teraz przeliczy się
Moja eks już któryś tydzień nie widzi mnie
Każdy wokół coraz bardziej zawistny jest
Ja w końcu widzę, gdzie sens, oprócz klawiszy, wiesz?
A stres już nie dotyczy mnie
A stres już nie dotyczy mnie
A jak myślisz, że zrobisz na seks
No to L z innej ligi jest

[Refren: TKM]
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Nie mów potem, że ja, raczej moja klata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Drugiej nocy podam cię do mego brata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Bo jeszcze wyjdzie, że jest z ciebie zwykła szmata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
W sumie to powiedz, że robił cię młody papa
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Nie mów potem, że ja, raczej moja klata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Drugiej nocy podam cię do mego brata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
Bo jeszcze wyjdzie, że jest z ciebie zwykła szmata
Przestań paplać, suko, przestań paplać
W sumie to powiedz, że robił cię młody papa

[Outro: Beata Kozidrak]
Zachłanna jest ta gwiazda
Dla której gubisz radość chwil
Zachłanna jest ta gwiazda
Dla której gubisz radość chwil