Asster
Asster
Asster & Zeamsone
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster & AG (POL)
Asster & Młody West
Asster & Leeny
Asster & Young Igi
Asster & Kabe
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster
Asster
[Producer's Tags]
Zzzipper's down
Hugepat, let me hit it
All way, it’s Sulim
[Przedrefren]
Ya, ona by chciała to ze mną wydawać
Niestety za późno nie pójdę z nią
Nigdy nie damy już sobie z tym siana
Bo siano musimy przytulać wciąż, ya
Kręć się, jak hula hop (Hop), piłka jak góra, o (O)
Wracam na spot, mówią mi wow (Wow)
Stawiam na beton, tu Louis Vuitton (Yea, yea)
Rodzina pierwsza, w sercu (W sercu) słuchali to gówno, jak nie miało sensu
Składałem to gówno już jako małolat (A)
Kiedy wyzbywałem się swoich lęków (Lęków)
Nie było koloru na schodach tam, (Yeah), gdzie pisałem pierwsze swoich wersów (Wersów)
Teraz mogę wydawać i polać (Yea) najdroższy Koniak, jak wchodzę do sklepu (Yea)
[Refren]
Zawsze byłem w tym prawdziwy, a najprawdziwszy z wszystkich (Yea)
Wiem, że ona nie patrzy tak samo na mnie, bo widzi tylko zyski (Yea)
Jedyny argumеnt to cycki, to nie dla mnie przedе wszystkim (Yea)
Cenie sobie olej w głowie, jak nie masz nic do powiedzenia to idź, yeah
[Zwrotka]
Podwoje potroję, zarobek nie chcę być w maratonie zwykłych owiec
Dziwko, jestem kozłem to, co myślałem o niej, szczerze już się nie dowiem
Dziwko, jestem w formie, nakurwiam te tracki 24 na dobę
Mówią mi że to nie zdrowe, ja robię co mogę i robię to dobrze
Chcesz liczyć pieniądze poważne? To straszne, ile musisz dać
Nikt o tym nie mówi na forum
A im większa sława, tym bardziej poryty dzban
Staram się dbać o to co mam (Staram się dbać o to co mam)
Dbam o rodzinę i dbam o szmal (Dbam o rodzinę i dbam o szmal)
Parę, parę pack, tu na moją paranoję
Tak naprawdę nie wiem, co siedzi w głowie
Jej też, bo jest pojebana dobrze, ale ma coś, co mnie do niej ciągnie
Sam lewy but to dwa tysiące, jej prawy but to dwa tysiące
Pay day, mam jak za cały rok, wtedy kiedy pierwsze pieniądze
[Przedrefren]
Ya, ona by chciała to ze mną wydawać
Niestety za późno nie pójdę z nią
Nigdy nie damy już sobie z tym siana
Bo siano musimy przytulać wciąż, ya
Kręć się, jak hula hop (Hop), piłka jak góra, o (O)
Wracam na spot, mówią mi wow (Yea)
Stawiam na beton, tu Louis Vuitton (Yea)
Rodzina pierwsza, w sercu słuchali to gówno, jak nie miało sensu
Składałem to gówno już jako małolat (Yea)
Kiedy wyzbywałem się swoich lęków
Nie było koloru na schodach tam, (Yeah), gdzie pisałem pierwsze swoich wersów
Teraz mogę wydawać i polać (Yea) najdroższy Koniak, jak wchodzę do sklepu (Yea)
[Refren]
Zawsze byłem w tym prawdziwy, a najprawdziwszy z wszystkich (Yea)
Wiem, że ona nie patrzy tak samo na mnie, bo widzi tylko zyski (Yea)
Jedyny argument to cycki, to nie dla mnie przede wszystkim (Yea)
Cenie sobie olej w głowie, jak nie masz nic do powiedzenia to idź, idź, idź