Magiera & Kuba Karaś & Gverilla
Magiera & Szczyl & Sarius
Magiera & O.S.T.R. & Hades
Magiera & Koneser
Magiera & Malik Montana & Kukon
Magiera & Bonson
Magiera & JETLAGZ
Magiera & donGURALesko & Kacper HTA
Magiera & Oki
Magiera & Pezet & Fisz & Otsochodzi
Magiera & Sobel
Magiera & Ero JWP & Fokus & PiH & Peja
Magiera & Wiatr
Magiera & waima & rip scotty
Magiera & Miły ATZ
Magiera & Floral Bugs
Magiera & Tymek
Wszystkie myśli idą na spokojnym wietrze
Mam parę pytań, ale szkoda słów
Sumienie czyste, ale brudne powietrze
Zasłania mi wszystko dookoła dróg
Czasem sobie myślę jak to zrobić
Żeby nie wyjść na zero
Teraz stoję sam w połowie drogi
Ja nadal pamiętam tu o swoim celu
Latam za kapustą
Grudziądz nie Acapulco
Tu latam w kółko z moją brygadą
Tu w bramach brudno, obojętnie co ty na to
Zawiewa tornado, to ustać nadal trudno
W lodówce pajęczyny a nie wata cukrowa na deser
Nie zdziw się, jak cię szmata tu kocha za becel
Chodzę jak zombie, w gaciach tu chowam rakietę
Zawracam skopać wam dekiel, łatwa znów droga na metę
Weteran, do mnie mów per pan, ciągle dłubię plan
W głowie znów ten stan, otwórz oczy
Weteran, do mnie mów per pan, ciągle dłubię plan
W głowie znów ten stan, otwórz oczy
Weteran, do mnie mów per pan, ciągle dłubię plan
W głowie znów ten stan, otwórz oczy
Weteran, do mnie mów per pan, ciągle dłubię plan
W głowie znów ten stan, otwórz oczy
Wszystkie myśli idą na spokojnym wietrze
Mam parę pytań, ale szkoda słów
Sumienie czyste, ale brudne powietrze
Zasłania mi wszystko dookoła dróg
Czasem sobie myślę jak to zrobić
Żeby nie wyjść na zero
Teraz stoję sam w połowie drogi
Ja nadal pamiętam tu o swoim celu