[Zwrotka 1]
Urodziłem się na przełomie systemów
Nazywaj mnie jak chcesz, a nie próbuj mnie oceniać
Nie mam nic do stracenia, nie mam nic do zyskania
Nie mam nic do powiedzenia, ale gadam i gadam i gadam
Telewizja już nie kłamie, telewizja napierdala
„Jak anioła głos” śpiewaj ze mną: SZALALALA
Moje słowa to bomba, mój mikrofon to dynamit
Nigdy nie żałuję prochu, gdy zadaję się z chujami!
[Refren]
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz ciebie woła Pokolenie Chuj!
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz cię rozlicza Pokolenie Chuj!
[Zwrotka 2]
Ślina leci mi z pyska – dzisiaj będę twoim psem
Zagram „Whisky – moja żono”, a ty dasz mi to, co chcę
„Jesteś moją kokainą”, tak pięknie ci śpiewał
Ja zaśpiewam ci inaczej, to nie będzie nic miłego
Jestem wkurwiony i słabo reaguję
Wspomnij Wembley 74, wezmę kosę i cię spruję
Pod sejmem jest bomba, ktoś ją tam podłożył
Nie masz jaj, by ją odpalić, więc pozwól mi to zrobić
[Refren]
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz ciebie woła Pokolenie Chuj!
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz cię rozlicza Pokolenie Chuj!
[Zwrotka 3]
Zimne dzieci śmierci, najpierw głos rewolucji, potem rejterada
Zimne dzieci śmierci, generacja nic, ściema, błazenada
Urodzony, by przegrać, to jest biblia punk rocka
Ogłupiałe środowisko bez własnych przekonań
Sid Vicious z forum, Johnny Rotten z Internetu
Chłopcy z meszkiem pod nosem chcę mnie uczyć rebelii?
[Refren]
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz Pokolenie Chuj!
Hej, przyjacielu mój! Tu i teraz Pokolenie Chuj!
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]