[Refren: gothboybby]
Pojebany stan w którym przypada mi żyć
Biorę se pixy z wyglądem liści
Pojebana sprawa znowu spalam se grama
Zjarany życiem, aż sam ze sobą gadam
Pojebany stan w którym przypada mi żyć
Biorę se pixy z wyglądem liści
Pojebana sprawa znowu spalam se grama
Zjarany życiem, aż sam ze sobą gadam
[Zwrotka: gothboybby]
Nie pamiętam chwili w życiu w której chciałbym żyć
Piękne liście opadają i łzy z oczu wycierają
[Break: gothboybby]
I łzy z oczu wycierają
I łzy z oczu wycierają
I łzy z oczu wycierają
I łzy z oczu wycierają
[Zwrotka: młodyflex]
Pojebany stan ciągle go mam
Pojebany stan ciągle wraca stary ja, ciągle wraca stary ja
Od życia nie chce więcej, bo wszystko to cierpienie
Nie chce być sam ale ludzi boje się
Uzupełniam tę kolekcję zdjęć
Uzupełniam tę kolekcję zdjęć
Życia bojе się, chyba dziś umrę
[Refren: gothboybby]
Pojebany stan w którym przypada mi żyć
Biorę se pixy z wyglądem liści
Pojеbana sprawa znowu spalam se grama
Zjarany życiem, aż sam ze sobą gadam
Pojebany stan w którym przypada mi żyć
Biorę se pixy z wyglądem liści
Pojebana sprawa znowu spalam se grama
Zjarany życiem, aż sam ze sobą gadam
Pojebany stan was written by Un1verse archive.
Un1verse archive released Pojebany stan on Sun Sep 15 2019.