[Refren]
Muszę kurwa przystopować, bo skończę pod ziemią tak jak każdy trup
Młody Kuba cię wychowa, cieszyłem się na twój brzuch
To nie czas na potomstwo, ja to nieprzytomny duch
Nie potrafiłem cię kochać, teraz nienawidzę słów
Gniotę chodnik w moich Timbach
Młoda cipo czemu pucujesz się do mnie, macie swoje towarzycho
One próbują mnie szukać a tu GG chodzi mi po głowie
Demon zaraz zacznie zbierać żniwo
[Zwrotka 1]
Wpierdalam się w to gówno, sam sobie rzuciłem kłody
Kolejna chcę uratować, może już tylko głowy
Schody sam je budowałem i pożyłem
Jakie wy macie pretensje skoro sam coś stworzyłem
Idę w jedną stronę bilet, ile on kosztuje?
To już wiem, bo coraz więcej widzę
Nic nie jest niеmożliwe, i to trochę mnie przeraża
Strach pomyślеć co by było gdybym dalej się zataczał
Halo moja baza, się widzimy kiedy przestane się sam okładać
Rzucam granatami na uszy
Kuba na podkładach, Kuba na pokładach
Nadzieje brat pokładał, kiedy mnie niszczył marazm
I znowu sam
[Bridge]
Tak miało być chyba
Ja tutaj to ryba w wodzie, przy niej raczej pokrzywa
Znów po mnie pot spływa jakbyś była nie żywa
To tylko przeczucie mimo to nie zasypiam
[Zwrotka 2]
To gówno działa na mnie jak jebany speed
A ten spliff wyłącza mnie tylko na te parę chwil
Jesteśmy na łączach bronie kurwa teraz mojej krwi
Masz w sobie tyle dobra, że się odechciewa żyć
To niezłe tory obrałem, życiowe lekcje dostałem
Debile stoję tu dalej, chcieliby moje detale
Ale to poziomy wyżej i muszę być tu na górze
Bo nigdzie siebie nie widzę
[Refren]
Chyba muszę kurwa przystopować, bo skończę pod ziemią tak jak każdy trup
Młody Kuba cię wychowa, cieszyłem się na twój brzuch
To nie czas na potomstwo, ja to nieprzytomny duch
Nie potrafiłem cię kochać, teraz nienawidzę słów
Gniotę chodnik w moich Timbach, młoda cipo czemu pucujesz się do mnie
Macie swoje towarzycho
One próbują mnie szukać a tu GG chodzi mi po głowie
Demon zaraz zacznie zbierać żniwo
Pod ziemią was written by młodyBA.
Pod ziemią was produced by Skibovicz & Bandhunta alex.
młodyBA released Pod ziemią on Fri May 19 2023.