Pod Blok

[Refren]
Podjadę pod blok szary jak ten mój pierwszy blok
Podjadę pod prąd starszy o ten kolejny rok
Podjadę pod dom marzy mi się by był w Greenbow
Polecę pod coś co zrobił mi już mój znany ziom

[Refren]
Podjadę pod blok szary jak ten mój pierwszy blok
Podjadę pod prąd starszy o ten kolejny rok
Podjadę pod dom marzy mi się by był w Greenbow
Polecę pod coś co zrobił mi już mój znany ziom

W sensie, że kto? Chyba gram twierdza bo daj mi rok (oh, oh)
W sensie, że co? W sensie, że kto? Jebie co twierdzą, bo daj mi rok (oh, oh)
To nie jest tak, to nie jest tak. Po prostu chcę abyś razem na górze
Boje się bać, boje się bać, boje się tego, że nie wyjdzie numer
Nie jestem sam, nie jestem sam, twoja suka zostaje tu na dłużej
Splot to mój brat, dnim to brat, kurwo do buty jak mnie nie rozumiesz

Czy ja strzelałem jak jebany automat?
Muza to filar w potrzebach Maslova
Jak bierzesz gówno to mi cię nie szkoda
Jak zdejmę koszulkę to masz lepszy towar
Jestem Pepsi Max ty jesteś jak Cola .. (uh) .. Zero
Nigdy po trupach do celu jak Tomasz ... Ściero

[Refren]
Podjadę pod blok szary jak ten mój pierwszy blok
Podjadę pod prąd starszy o ten kolejny rok
Podjadę pod dom marzy mi się by był w Greenbow
Polecę pod coś co zrobił mi już mój znany ziom

[Refren]
Podjadę pod blok szary jak ten mój pierwszy blok
Podjadę pod prąd starszy o ten kolejny rok
Podjadę pod dom marzy mi się by był w Greenbow
Polecę pod coś co zrobił mi już mój znany ziom

Ten sam ziomek, co nie sprzątał pokoju w pandemie
Ten sam, co siedzi nad bitami częściej
Niż ja, bo stoję w miejscu, a stać nie chcę
Bo stać mnie na więcej moja postać znajdzie miejsce

"Beztalencie" - mówi ktoś
Gdzieś tam we mnie (ooh oo)
Pęknięte serce dał blok
Chciałbym zmienić coś
Bo mam dość statusu quo

Więc zmienię ten refren, zmienię na lepsze
Zmienię podejście, zmienię coś jeszcze
Pierwszy raz w sumie to robię, a może, a może mam dziury w głowie
Chyba, że zrobię coś w końcu wbrew sobie

I będę chodził uśmiechnięty co dzień
Dlatego robię ten trapowy projekt
Dlatego tworzę to, co teraz tworzę
Dlatego proszę daj mi jeden moment

Chciałbym mieć drip ale robię ten ogień
Chciałbym dużo pić ale w sumie nie mogę
Bo chcę zdobyć szczyt, a nie skończyć pod stołem
Dlatego garbię się przed mikrofonem

Wybacz, potrzebuję przerwy na stronę
Puszczam na te kurwy co patrzą na dłonie
I na spotkaniu siedzą na telefonie
Ale niestety, to ziomek jest koniec - muszę już kończyć
Suki mają jakieś wąty - podrabiają tak jak tik-toka shorty

I nie mam nic do trochę krótszych spodni
Przyjmij w końcu to do wiadomości
Że nie mam nic
Że nie mam nic
Że nie mam nic
Że nie mam nic
Oprócz emocji (joł, joł)