​pluszowy miś i kolory

[Intro]
Białe biurko, na nim leży pluszowy miś
Co pamięta każde gramy i stare sny
Białe futro, co nie zmyje czerwonych win
Ha, ha, ha, ha

[Refren]
Białe biurko, na nim leży pluszowy miś
Co pamięta każde gramy i stare sny
Białe futro, co nie zmyje czerwonych win
Zamknij oczy, proszę, śpij
Kiedy tylko się obudzi, będziemy pić
Zanim pęknie ta ostatnia, ta słaba nić
Kiedy odejdziemy w inną krainę mgły
My, żeby nagrać mroczny film

[Zwrotka 1]
Mówiłem, że biorę, ale nie poznałem ceny
Jej numery i problemy, jak pisałem treny
Podpalimy nasze niebo, odejdziemy w niebyt (gdzie?)
Me spacery i muzyka, zaraz jе doceni
Wiem, że to niе wina kaca, jak bolała głowa
Żywot taki racjonalny, jestem jak narkoman
Ciągle czekam w starym miejscu, by Cię znów spróbować
A jedyny biały proszek na stole to ona
Widoki z drogi w dół
Mówiła: "proszę, stój" (proszę, stój)
Tam konstelację gwiazd
Lipcowa noc i dach

[Przejście]
Gdy za oknem mgła opada jak biały śnieg
W mojej dłoni dopalony ten biały pet
Pod jej domem stoi nowy i biały Merc
Nie zasnąłem, a już nastał nowy, biały dzień

[Refren]
Białe biurko, na nim leży pluszowy miś
Co pamięta każde gramy i stare sny
Białe futro, co nie zmyje czerwonych win
Zamknij oczy, proszę, śpij
Kiedy tylko się obudzi, będziemy pić
Zanim pęknie ta ostatnia, ta słaba nić
Kiedy odejdziemy w inną krainę mgły
My, żeby nagrać mroczny film

[Zwrotka 2]
Stare grzechy, nowi ludzie, kurwa, ale faza
Żeby znowu się obrażać, a potem obrażać
Śmiech, latarnie, miasta malowane jak w obrazach
W nowych Nike'ach ja nie sam, a Ty nie taka sama
Mieliśmy lecieć do LA, błędy, "BoJack Horseman"
Kiedy ja mówię o Tobie, one są zazdrosne
Ubierz glany, potem wpadnij na mój pierwszy koncert
Ja dostałem taką szansę, dla Ciebie żałosne
Dziewczynko czarnych dusz
Pod skórą czarny tusz
Zetrzemy stary kurz
Jak wtedy, na mnie spójrz

[Przejście]
Nie, bo piekła, co słyszały jej cichy śmiech
I słaby, psychodeliczny, odważny szept
Tak mijały lata, beka, ostatni serw
Jeszcze będzie w mojej bluzie, to zabawne, nie? (nie)

[Refren]
Białe biurko, na nim leży pluszowy miś
Co pamięta każde gramy i stare sny
Białe futro, co nie zmyje czerwonych win
Zamknij oczy, proszę, śpij
Kiedy tylko się obudzi, będziemy pić
Zanim pęknie ta ostatnia, ta słaba nić
Kiedy odejdziemy w inną krainę mgły
My, żeby nagrać mroczny film