[Zwrotka: Sentino]
Jadę z kasyna do kasyna, platyna, platyna
Pierdolę biedę, wygrywam na maszynach
Stoją z workami pieniędzy i czekają aż ich zawołam, bo znowu w te karty gram
Napierdolony już, Hennessy parzy
Będziemy walić dziś w gębę lichwiarzy
Kto tu mówi, że wstrętny jest nawyk
Jak Midas leci to wszędzie w Warszawie
Platyna 2 (Kasyno) was written by Sentino.