Piorą beret proszki

[Zwrotka #1]
Wyjebane w to co piszesz, w to co gadasz, w to co myślisz
Lepiej pilnuj cizi-mizi, bo ziomom rozsyła cycki
Nie raz wystrzelony bywałem tutaj jak Martins Indi
Tak mnie wyjebało, że dzisiaj latam ponad wszystkimi
Mam szacunek do tych ludzi, co też wzajemnie go mają
Podpaliłeś się za bardzo, dlatego dziś jesteś fają
Chuj, że zmieniliśmy życie, gorszych nas zapamiętają
Bo żyliśmy tak by kurwa nic już nie pamiętać rano
Uważaj chłopak gdzie cie te dragi prowadzą
Niejeden dziś jedzie ścieżką, a chciał kurwa autostradą
Nauczony jestem, dzieciak, że tu nic nie ma za darmo
Nawet suki muszą dawać, żeby wleciał nowy IPhone
Z czasem dojrzałеm jak jabłko, mam szacunek do korzeni
Wszędzie widzę typiе las rąk, jak pytam kto jest nieszczery
Mówią, że nadal wpierdalam, chyba ogarnę catering
Z oczu nie leci kropelka, dzisiaj mi się lepiej klei

[Refren]
Wiem, kto jest dzisiaj kurwą i wiem kto jest dzisiaj szmulą
Mówią jak mam iść przez życie, a sami nadal raczkują
Na mnie naskakują, ale to pizdy nie skoczki
Pierdolić ten Ariel, piorą beret proszki
Wiem, kto jest dzisiaj kurwą i wiem kto jest dzisiaj szmulą
Mówią jak mam iść przez życie, a sami nadal raczkują
Na mnie naskakują, ale to pizdy nie skoczki
Pierdolić ten Ariel, piorą beret proszki

[Zwrotka #2]
Pluli na mnie, dziś się wycierają szmaty
Typie podkładali nogę, dziś dają do amputacji
Typie chcieli wbić mi kose, zbytnio nie mieli odwagi
Ty przejrzyj w końcu na oczy, typie ściągnij okularki
Młody N, motherfucker, mam brata co pali bata
Od rana, ty małolata chciałabyś zajarać, ale nie ma bata
Mała nara, playmaker jak Alcantara
Niejeden zgrywał kozaka i zbytnio nie pograł, haha
Ja już nie jestem liczydłem, więc nie możesz na mnie liczyć
Bo ciągle gracie jak mendy, czarny z Manchesteru City
Było tutaj nas tak wielu, bo różniły dragi, kwity
Lecz obok mam nadal ludzi, co pomogą w każdej chwili
Ciężki dzieciak, chociaż do dziś chudy szczyl
Czuję, że złapałem szczęście, kurwa refleks, chudy byk
Ciężki dzieciak, chociaż do dziś chudy szczyl
Czuję, że złapałem szczęście, kurwa refleks, chudy byk

[Refren]
Wiem, kto jest dzisiaj kurwą i wiem kto jest dzisiaj szmulą
Mówią jak mam iść przez życie, a sami nadal raczkują
Na mnie naskakują, ale to pizdy nie skoczki
Pierdolić ten Ariel, piorą beret proszki
Wiem, kto jest dzisiaj kurwą i wiem kto jest dzisiaj szmulą
Mówią jak mam iść przez życie, a sami nadal raczkują
Na mnie naskakują, ale to pizdy nie skoczki
Pierdolić ten Ariel, piorą beret proszki