Piesek Pana [DISS ZBUKU]

[Zwrotka 1]
Patrzcie na rapera, on znowu tu wraca
Ambicją płonie niczym raca
Wszystko do ......(?) rozjebię ci łeb
Jakbyś miał po koncercie kaca
Cała gęba zapaploi (?) za tobą, bo jesteś raperem na pół etatu
Chada, Bezczel, Zbuku, czyli paczka niedojebanych wack’ów
Co to za raper, co kurwa nie ma punch’y
Nawet twoja ksywka brzmi, jakbyś kogoś zgwałcił
Ja nie czaję tych trueschool’i
Ja nie czaję już jak jest
Bo jedyne co mogą być twoje fanki w spodniach to młoda krew

[Zwrotka 2]
Młoda krew płynie w moich żyłach
Jedyne co dam ci, to chuj do ryja
Kurwa, ale patriota z ciebie piesku
Taki patriota, Patriotic po angielsku
Młoda krew, jak pierwszy okres małolaty
Nawet twoja ksywka mówi, że lubisz te klimaty

[Refren] //x2
Bedoeseł zjada cię na scenie, zjada cię na scenie
Choć nie jest raperem
Ty gruba pało jesteś marnym produktem Chady
Skoro taki piesek pana to wykurwiaj za kraty

[Zwrotka 3]
2116 dla mnie słowa święte
Skoro jesteś Achillesem, to nakurwiam cię w pietę
Zaraz fanbase napisze i popisze się swoim zdaniem
Ja nie kumam ich produkcji, dlatego mam w nich wyjebane

[Zwrotka 4]
Gdy moje serce krwawi jakby przebite gwoździem
Nawet we własnym domu czuję się jak byłbym gościem
Więc układam tą pościel, nie zostawiając kartki
Wyskakuję oknem, nie ma się co mamo martwić
Wysiądę na stacji po drugiej stronie globu
I podziękuję Bogu, zacznę swoje życie znowu
Ej, to był tekst Zbuku

[Refren] //x2
Bedoeseł zjada cię na scenie, zjada cię na scenie
Choć nie jest raperem
Ty gruba pało jesteś marnym produktem Chady
Skoro taki piesek pana to wykurwiaj za kraty