[Zwrotka 1]
Jest piąta, budzi się dzień
Bezsenność zabija mnie
Za oknem wyje pies
Naprawdę nie wiem co jest
Z sufitu nie czytam już
Moje oczy żyją bez snu
Na wieży bije dzwon
Uciekać muszę już stąd
[Refren]
By aleją białą biec
Do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: "nie"
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg
[Zwrotka 2]
W jej oczach mieszka grzech
Ten grzech to był mój pech
Szukałem każdego dnia
To duch, to nie byłem już ja
Podpalić chciałem most
Uciekać przed siebie wprost
Kolorów trzeba mi
A może nowej krwi ?..
[Refren]
By aleją białą biec
Do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: nie
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg
By aleją białą biec
Do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: nie
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg
By aleją białą biec
Do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: nie
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg
[Outro]
Jest piąta, budzi się dzień
Bezsenność zabija mnie
Piąta rano was written by Janusz Panasewicz.
Piąta rano was produced by Jan Borysewicz.
Lady Pank released Piąta rano on Mon Jul 15 1996.
- Witaj na Genius!
- Rap Genius dla początkujących
- Jak tworzyć dobre adnotacje?
- Jak się z nami skontaktować?