Perky

[Refren]
Unikamy dram, wolę cash, cash, cash
Fura trzyma stuff i mam pięć, pięć, miejsc
Nie ma drugich szans, lepiej bierz, bierz, bierz
Oszukuję ból, biorę pół, wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, yeah yeah

[Zwrotka]
To chyba sen, nie mogę się budzić, yeah yeah
Nienawidzę ich, nie mówię dla ludzi, yeah yeah
Wkurwia mnie świat, wkurwiają mnie suki, yeah yeah
Wbijam po łeb, nie jebane buzi
Gdzie jest w tym sens? Szukam a nie ma go nigdzie
Gonię te wizje po dziś dzień, chcę górę pieniędzy jak Big Ben, oh yeah
Chciałbyś być taki jak my, polatać a kurwo cię nie ma na liście
Gdy mówię co w bani, to żaden nie kuma, więc jak tu unikać ich ciśnień?
O nie, o nie, o nie, o nie nie
O nie, o nie, o nie, o nie nie

[Refren]
Unikamy dram, wolę cash, cash, cash
Fura trzyma stuff i mam pięć, pięć, miejsc
Nie ma drugich szans, lepiej bierz, bierz, bierz
Oszukuję ból, biorę pół, wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, trans, trans
Wpadam w trans, yeah yeah