Perkky freestyle

[intro]
JHUX!

[refren]
Mam swag, robię cash, ona chce mnie mieć
Ja chce być fresh i biorę perków sześć
Zabiorę ich więcej może się lepiej poczuję
Oni w tech fleecie, w oczy mnie to kłuje
Ona ma vansy, ona mnie nie zrozumie
Main w polubionych, ja na niego pluje
Nie ma tego swagu, już jej nie zmienię
Nie kuma tego, ja wysoko lecz podziemie

[wers]
Poppin shit, coś tam zarzuciłem
Jeszcze więcej i zmieniłem swoją minę
Trochę sucho, to zapiłem sobie leanem
Krótka przerwa, a w sikach widzę tylko kodeinę
Niе kumają tego stilo, świeżość ich przerasta
Tеraz gówno, ten shit przerośnie wszystkie miasta
Jeszcze tu wrócą jak zrobię znowu racks
Coś tam gada, a ja i tak zrobię nowy track

[refren]
Mam swag, robię cash, ona chce mnie mieć
Ja chce być fresh i biorę perków sześć
Zabiorę ich więcej może się lepiej poczuję
Oni w tech fleecie, w oczy mnie to kłuje
Ona ma vansy, ona mnie nie zrozumie
Main w polubionych, ja na niego pluje
Nie ma tego swagu, już jej nie zmienię
Nie kuma tego, ja wysoko lecz podziemie

[outro]
Poppin shit, coś tam zarzuciłem
Jeszcze więcej i zmieniłem swoją minę
Trochę sucho, to zapiłem sobie leanem
Krótka przerwa, a w sikach widzę tylko kodeinę