[Refren: Itop]
Ja chcę zamieszkać w Paryżu
A nie ciągle mieć ten wyrzut
Że nie robię nic, a mogę wiele
I ciągle mijam się tu z moim celem
Doświadczam wszystkiego na swoim ciele
Myślę tylko gdy słyszę dobre brzmienie
Już raczej się ziomek nigdy nie zmienię
To zbyt głęboko siedzi we mnie
[Zwrotka 1: Young Igi]
Robię wszystko sam, czasem płacę jakiś tantiem
Teraz będzie tylko gorzej, ale już nigdy nie będę na dnie
Zrobiłem córkę kumpla, po co dla mnie porażek
Mówicie o honorze, wiedziałem, że ją kojarzę
Patrz ile sam całkiem, całkiem przy barze
Chce zamieszkać w Paryżu przez to, że jebie komentarzem
Ona ma trochę ciała, nie przeszkadza jej to wcale
Wiem, że nie mieszkasz w Paryżu, wiem, że nie będę tu na stałe, ej
[Refren: Itop]
Ja chcę zamieszkać w Paryżu
A nie ciągle mieć ten wyrzut
Że nie robię nic, a mogę wiele
I ciągle mijam się tu z moim celem
Doświadczam wszystkiego na swoim ciele
Myślę tylko gdy słyszę dobre brzmienie
Już raczej się ziomek nigdy nie zmienię
To zbyt głęboko siedzi we mnie
[Zwrotka 2: Itop]
Nie zapomnę kto mi pomógł
Braci się nie traci ziomuś
Nie odbieram telefonu
Nie dzwonić nic ci nie da nie ma w domu mnie
Od zawsze marzeniem jest Fendi
Młody Itop to dziecko osiedli
Dziesiony i tracki na pętli
Mama płakała nie chciałem być grzeczny
Gonią mnie złe wspomnienia tu ciągle
Codzienny stres jak ogarnąć klub
Babcia pyta czemu znowu olałem szkołę
A tata znowu w stresie, no bo gania mnie sąd
Gania mnie sąd, gania mnie sąd
[Refren: Itop]
Ja chcę zamieszkać w Paryżu
A nie ciągle mieć ten wyrzut
Że nie robię nic, a mogę wiele
I ciągle mijam się tu z moim celem
Doświadczam wszystkiego na swoim ciele
Myślę tylko gdy słyszę dobre brzmienie
Już raczej się ziomek nigdy nie zmienię
To zbyt głęboko siedzi we mnie