Gedz
Gedz & Taco Hemingway
Gedz & Hades (POL)
Gedz
Gedz
Gedz & CatchUp
Gedz
Gedz & Paluch
Gedz & Hodak
Gedz & Michał Anioł
Gedz
Gedz
Gedz
Gedz & CatchUp
Gedz & Taco Hemingway
Gedz & Taco Hemingway
[Intro]
BOR, NNJL, FND, chory Gedz
[Zwrotka 1]
U mnie non stop diabelski młyn (non stop)
Moje życie Luna Park, kręcę ciężki film
W końcu wpada dobry plik, mi
Robię nim flip, i, wydaję przez blik plik
Znowu zajebany DM, świat jest pełen hien
Codzień inne oferty, depczę mój stary TN, ej
Biznes się kręci, dookoła kontrahenci
Runda pierwsza, oni kontra moje chęci
Co drugi analityk teraz pisze o featy
Bo daję tylko pro featy, robię tylko profity
Znowu robimy hity, dzień świstaka
Historia się powtarza, zawsze, gdy ślę track do Grrracza
Łysa, bania, nie mam czasu na barbera
Tele-fony, już ich nawet nie odbieram
W klubie między dziurami slalom tak jak na Hallera
Do tej pory to był kierat, a teraz, teraz...
[Refren]
Teraz wszystko kręci się jak karuzela
Jeszczе przyjdzie czas umierać
Mam za dużo do zrobienia
Lеcę póki w baku bena, póki w baku bena
Jeszcze przyjdzie czas umierać
Teraz wszystko kręci się jak karuzela
Jeszcze przyjdzie czas umierać
Mam za dużo do zrobienia
Lecę jak nowa panamera, nowa panamera
Dzisiaj, jutro, tu i teraz
[Zwrotka 2]
W zeszłym roku obróciłem mili, bili
W tym roku obrócę ze dwa
Na koncie trochę hajsu, teraz kafle liczę w setkach
Dzwoni terapeuta, forma psychy w końcu lepsza
Wpadłem tylko zatrząść grą, coś jak epilepsja
Oh, wciąż zwykły chłopak z osiedla
Rapuję pół życia, kocham to i nie umiem przestać
Na garażu nowe A5, stygnie po koncertach
Klepię bity na kanapie, sobie sącząc nektar
Ona kupuje co chce, mi się cieszy gęba
Symbol szczęścia się odbija w moich złotych zębach
Nie patrzę na cenę już, to jest forma przeszła
Wyciągnąłem z tego trochę, bo włożyłem dużo serca
Mówią wolność to luksus
Mój instagram to lookbook
I coraz mniej smutków (yeah)
Moja mantra to luz już (A mój kot to Lucjusz)
[Refren]
Teraz wszystko kręci się jak karuzela
Jeszcze przyjdzie czas umierać
Mam za dużo do zrobienia
Lecę póki w baku bena, póki w baku bena
Jeszcze przyjdzie czas umierać
Teraz wszystko kręci się jak karuzela
Jeszcze przyjdzie czas umierać
Mam za dużo do zrobienia
Lecę jak nowa panamera, nowa panamera
Dzisiaj, jutro, tu i teraz