[Refren]
Czuje się sam w tym kurwa
Jak mam nie pisać nie
Kiedy mój brat mówi, że chce zabijać się
Kartka za kartką, tak mi przewija sen
Walka za walką, dobra jak [?]
Jestem nadzieją dla tych co przegrali
Tych co nie mają i tych co się bali
Mam paru ziomów co też nawijali
Mogli kariery, lecz wybrali dragi
[Zwrotka 1]
Robię to dla was, nie kurwa dla typów
Co lizać po dupie mnie będą bo tytuł mam
Chuj w to, pamiętam wszystko
Tego co pomógł i tego co wypiął
Dziś szare niebo się zamienia w upór
Czasu już nie mam na leżenie w łóżku
Ta rutyna, rutyna największa kurwa
Mam lepiej to skumaj bo się znienawidzisz
Nie jeden ziomal chciał się coś na trapie znać
Ostatnio widziałem, lizał chodniki
[Refren]
Czuje się sam w tym kurwa
Jak mam nie pisać nie
Kiedy mój brat mówi, że chce zabijać się
Kartka za kartką, tak mi przewija sen
Walka za walką, dobra jak [?]
Jestem nadzieją dla tych co przegrali
Tych co nie mają i tych co się bali
Mam paru ziomów co też nawijali
Mogli kariery, lecz wybrali dragi
[Zwrotka 2]
Ona nie płaczę za tobą na publiku
Ale na solo wiadomo, że kwiczy
To miała być żona, a teraz się puka
Tam kiedy mój ziomal dostawał te kwity
Masz znowu problem to masz na mordę
Gdzie jest twój portfel? Gdzie są te drobne?
Dawaj ten beef, dawaj kurwa pod sądem
Jak będzie z ziomkiem to zrobisz pole dance
Ochłapy zbieraj, szmato się bujaj
Nie mam dla takich już nawet uczucia
[Bridge]
Bridge mogę to inaczej ale po co? Nie wiem
Zarzucano mi, że biorę poldon, hehe
Moja była była pojebana ale nie, że była trochę tylko kurwa była sporo
Speedy, robię w pięć minut i gicik
Nie zwracam uwagi na wasze triki
Szmata się prosi o swoje kolczyki
Lepiej niech wpisuje Fekir se w CV
[Refren]
Czuje się sam w tym kurwa
Jak mam nie pisać nie
Kiedy mój brat mówi, że chce zabijać się
Kartka za kartką, tak mi przewija sen
Walka za walką, dobra jak [?]
Jestem nadzieją dla tych co przegrali
Tych co nie mają i tych co się bali
Mam paru ziomów co też nawijali
Mogli kariery, lecz wybrali dragi