Ogień i stal

[Zwrotka 1]
Gdy widzę Ciebie wszystko złe mija
Wszystko przemija, ulatuje z wiatrem
Odchodzi cała niepotrzebna złość
Napięcie zjeżdża jak winda na parter
Rozpływam się w blasku Twych oczu
Ogrzewam twarz zapachem Twych słów
Gdy widzę Ciebie wszystko jest lepsze
Wszystkie trudności się dzielą na pół
Latarnie w parku śmieją się
Gdy idziesz boso, stąpasz wśród drzew
Wieczorną rosą spowity dzień
Twoje spojrzenie napędza mnie
Jesteś paliwem, energią mą
Dla Ciebie w górę zawsze będę się piął
Dla Ciebie zdobędę każdy szczyt
Tak wielką siłę dajesz mi

[Refren]
I nigdy nic już nie rozdzieli nas
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal
I nie wywróci nas żadna z fal
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal

[Zwrotka 2]
Dziękuje Ci, że jesteś przy mnie
Nawet gdy łatwo wcale ze mną nie jest
Szanujesz mnie i moje decyzje
Masz dobrą radę gdy ja się wewnątrz chwieje
Przy Tobie jestem lepszym człowiekiem
Uwielbiam dbać o Ciebie i o przyszłość
Przy Tobie czasem staje się poetą
Śpiewa rymami do mnie rzeczywistość
Uśmiechasz się do mnie jak dotąd nikt
Jesteś jak tarcza, jesteś jak mistrz
Potrafisz ze mnie wydobyć głos
Umacniasz dobro, przeganiasz zło
Z Twoją pomocą jest mi łatwiej żyć
Nie chce już palić, już nie chce pić
Gdy jesteś blisko więcej widzę i wiem
Wszystko się spełnia jak najlepszy sen

[Refren]
I nigdy nic już nie rozdzieli nas
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal
I nie wywróci nas żadna z fal
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal
I nigdy nic już nie rozdzieli nas
I nigdy nic już nie rozdzieli nas
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal
Będziemy jak ogień, będziemy jak stal
I nie wywróci nas żadna z fal
I nie wywróci nas żadna z fal
Będziemy jak ogień (dokładnie tak), będziemy jak stal (łuuuhu)