[Zwrotka 1]
Czemu w lipcu, słońce wschodzi tak szybko
Nie dam rady zasnąć jeśli będzie widno
Cicho, cicho idzie licho, licho
Lubię ludzi trochę bardziej kiedy milkną, milkną, milkną
Wyładował mi się telefon, kontakt między ludzki to i tak dla mnie zbyt wiele
Nie wiem jak ci podać rękę, trochę to nie zręczne
Trzy dychy w kieszeni, bo nie płace tu za wejście
Więc jeśli nie dasz rady usiedzieć w ciszy
Skończy się, że będziesz gadać sam ze sobą
Wykorzystanych słów już osiągnąłem limit
Gdziekolwiek znowu się złapiemy będę solo
[Zwrotka 2]
Znowu pozdzierałem podeszwy w moich "najaczach"
Jutro spojrzę na ten księżyc z innej części świata
Żyję na plecakach, baggy pants wiesz jak jest nie ubrałem paska
Bucket lista pełna miejsc, w których zjaram blanta
Daft Punk płynie na głośnikach, jestem tam gdzie późno w nocy stale palą się ogniska a nie miasta
Nie wiem czy poczekasz na mnie ale zaraz wracam
Co jeśli jestem tu ostatni raz, mojego cydru nigdy więcej nie zasypie piach
W pożyczonej zapalarze znowu skończy się gaz, Zeitgeist na głośnikach kiedy zwijam stąd
Co jeśli jestem tu ostatni raz, mojego cydru nigdy więcej nie zasypie piach
W pożyczonej zapalarze znowu skończy się gaz, Zeitgeist na głośnikach kiedy zwijam z nią
[Outro]
Zaraz będzie jasno, a ja nie chce spać
W płucach i na plecach Ajax Amsterdam
Idę szukać spota gdzie nie wieje wiatr
Co jeżeli jestem tu ostatni raz
Zaraz będzie jasno a ja nie chce spać
W płucach i na plecach Ajax Amsterdam
Idę szukać spota gdzie nie wieje wiatr
Co jeżeli jestem tu ostatni raz
Ostatni raz, ostatni raz, ostatni raz
Ostatni raz, ostatni raz, ostatni raz
Oda do introwertyków was written by Hubert..
Hubert. released Oda do introwertyków on Fri Aug 11 2023.