Jadę taxi zwiedzam bloki
Czarne miasto, każdy goni
W radiu lecą stare krążki
W radiu leci sobie Full Clip
Wilki z WallStreet wyją głośno
A mnie dopada samotność
Na ulicach wszystko wolno
Nocami płynę w światle Volvo
Jadę taxi zwiedzam bloki
Czarne miasto, każdy goni
W radiu lecą stare krążki
W radiu leci sobie Full Clip
Wilki z WallStreet wyją głośno
A mnie dopada samotność
Na ulicach wszystko wolno
Nocami płynę w światle Volvo
Nocami płynę w światle Volvo
Metro wymieniam za pociąg
Kierunek Manhattan i soho
Słuchawki odtwarzają work ziom
Słuchają też inni, bo jest tłok
Ścisk czuję, robię pull-up
Wychodzę na miasto coś wsunąć
Biorę hot-doga za dolar
I czuję się tutaj prawie jak w Ikei
Wokół mnie tyle dzielnic
Wokół mnie tyle przecznic
Wokół mnie tyle planet
A nie widać słońca
Jedynie co widzę to szereg drapaczy, które pną się w górę bez końca
W tym świeciе, to jestem jak w grze, bo biеgam, poznaję, wykonuję questy
Moim celem znaleźć szczęście w mieście, w którym każdy jest smętny
Wsiadam gdzieś w metro, by dotrzeć na Time Square
Lecz obraz ucieka, tracę równowagę
Gdzie jestem? Co ze mną dzieje się?
Leżę cały osłupiały czy to był tylko sen?
Wokół pełno osób i wokół szept
Gdzie się podziało to miasto co mi śniło się
Gdzie jestem? Co ze mną dzieje się?
Każdy zaczepia i pyta: „czy wszystko jest okej?”
Nie wiem co powiedzieć mam, bo w bani ciągły lęk
Gdzie się podziało to miasto? Gdzie mój New York jest?
Jadę taxi zwiedzam bloki
Czarne miasto, każdy goni
W radiu lecą stare krążki
W radiu leci sobie Full Clip
Wilki z WallStreet wyją głośno
A mnie dopada samotność
Na ulicach wszystko wolno
Nocami płynę w światle Volvo
Jadę taxi zwiedzam bloki
Czarne miasto, każdy goni
W radiu lecą stare krążki
W radiu leci sobie Full Clip
Wilki z WallStreet wyją głośno
A mnie dopada samotność
Na ulicach wszystko wolno
Nocami płynę w światle Volvo