NUMER JEDEN

[Refren: PeBe]
Zbudowałem sam Przy mnie jest tylko brat
Zobacz ile twarz zniknęło wraz z pędem
Czuję że to przejdzie
To napewno przejdzie
Zróbcie mi przejście chce zadowolić konkurencję
Prosze dajcie czasu bo chce być numerem
Jeden
Nadrabiam zaległości by zarobić jeszcze więcej
Wy nie macie pojęcia jaka droga i tendencje
Ciągle robie swoje by ujrzeć w końcu powierzchnię

[Zwrotka 1: PeBe]
Oni chcieli z nami skakac ale spamią na Instagram
Typy co chcą dogrywke zapchana nimi ta branża
Zebrałem doświadczenia by wystawić na nich faka
Zawalony mam DM ofertami ich nie sprawdzam

Jeśli wystrzelę w górę to wszystko to ciężka praca
Jeśli wystrzelę w góre to zasługa mego brata
Przez niego dalej ciągnę bo to ciągnę już 3 lata
Zrozumiałem ze potrzeba czasu by być na muralach

Minęło trochę dni już nie interesują inni
Chce być jak legenda chce być stale na wizji
To co robię w tej branży to rapowy ewenement
Możesz mnie blokować albo nazwać mnie raperem

[Refren: PeBe]
Zbudowałem sam Przy mnie jest tylko brat
Zobacz ile twarz zniknęło wraz z pędem
Czuję że to przejdzie
To napewno przejdzie
Zróbcie mi przejście chce zadowolić konkurencję
Prosze dajcie czasu bo chce być numerem
Jeden
Nadrabiam zaległości by zarobić jeszcze więcej
Wy nie macie pojęcia jaka droga i tendencje
Ciągle robie swoje by ujrzeć w końcu powierzchnię

[Zwrotka 2: Wavyzien]
Yeah, fala
I niech każdy robi swoje i w siebie ciągle nie rzuca
I niech każdy się nie rani bo i tak czas leczy rany
Możecie mnie pierdolić wyjebane na gadanie
W życiu zbyt wiele Przeszedłem żeby wbijać się na banie mi!

Drip, joint w studio to nagrywka
Każdy z moich ziomali to artysta
Od zera bo chce być numerem jeden
Mimo tego że całe życie to freestyle

[Refren: PeBe]
Zbudowałem sam Przy mnie jest tylko brat
Zobacz ile twarz zniknęło wraz z pędem
Czuję że to przejdzie
To napewno przejdzie
Zróbcie mi przejście chce zadowolić konkurencję
Prosze dajcie czasu bo chce być numerem
Jeden
Nadrabiam zaległości by zarobić jeszcze więcej
Wy nie macie pojęcia jaka droga i tendencje
Ciągle robie swoje by ujrzeć w końcu powierzchnię

[Zwrotka 3: PeBe]
To Pojebane stilo będzie śnić ci się po nocach
Wtedy jak mnie odrzucali to mi dało tylko kopa
Bardzo dużo ambicji zapchana nimi ta głowa
Mówiłem będę latać lecę nie tylko na blokach

Typie Nie ucz mnie jak grać zbudowałem to od podstaw
Jestem bardzo pewny swego wierzę wyjdę poza obszar
Pokaze na co mnie stać tym co jebali na pokaz
Wstałem wiedziałem co robić bo oferta jest Gorąca

To wielka anegdota małolat co zjada scenę
Rozwale tu każdego co chce zabrać numer jeden
Nadal ide do celu wiem ze sam go kiedyś spełnię
Oni chcieli tak latać teraz fruwają za bezcen

[Refren: PeBe]
Zbudowałem sam Przy mnie jest tylko brat
Zobacz ile twarz zniknęło wraz z pędem
Czuję że to przejdzie
To napewno przejdzie
Zróbcie mi przejście chce zadowolić konkurencję
Prosze dajcie czasu bo chce być numerem
Jeden
Nadrabiam zaległości by zarobić jeszcze więcej
Wy nie macie pojęcia jaka droga i tendencje
Ciągle robie swoje by ujrzeć w końcu powierzchnię