Nowy rok, stara ja

Nowy rok, stara ja

Sąsiedzi wiedza kiedy wracam
No bo czują skuna
Jak nie ma czasu, nie kręcę gibona
Tylko lufa grzana
Jak nie mam proseco to pije szampana
Jak nie mam z kim to pije sama
Wódki nie ruszam, bo źle na mnie działa
Zawsze wolałam zajarać
Potem sobie rapowałam
Majk za 8 zeta, ale w myślach wydawałam legal

Chciałam żeby mnie grali w radio
Ale teraz nie chcę
Już leciały ‘grube koleżanki' w esce
W tym roku już nie obiecuje ze przestane pić
Nie przechodzę na dietę
I nie rzucam palenia
Jak coś to za to mi ani mniej wstyd

Nie zamierzam
Nie zamierzam nic zmieniać
Nie zamierzam
Nie zamierzam nic
Nie zamierzam
Nie zamierzam nic zmieniać
Nie zamierzam
Nie zamierzam nic
Nie zamierzam
Nie zamierzam nic zmieniać