[Intro]
Ten utwór dedykuję wszystkim idiotom, którzy niszczą Matkę Naturę przez swoją chciwość i obłudę. Brakuje wam luzu i spoko, kurwy, więc słuchajcie
Luz to bardzo ważny element organizmu człowieka, odpowiedzialny jest za wytwarzanie hormonu ,,spoko'', który stymuluje z kolei poprawną pracę waszej bani
Poprawna praca bani zapobiega zbyt skrajnemu odpierdalaniu, takiemu jak podcinanie gałęzi, na której siedzisz, stary, pół obumarły chuju, choćbyś nie wiem ile kurew sobie na bolca nie posadził
Czeka was plaga jakiej jeszcze nie widzieliście, żadne klątwy, czary ani demony was przed tym nie uchronią, a powiększanie ich liczby powiększa tylko waszą karę. #2016
[Zwrotka 1]
Mam w głowie, koleś, taką wizję końca świata:
Jestem na orbicie Ziemi, wielki wybuch ją rozsadza
Otwieram oczy, (hyy) to znów tylko sen był
Czym jest rzeczywistość, gdy co noc się pojawiam w nim?
Szare masy siłą woli wyższą kierowane niczym erytrocyty we krwi - przyjmij, przetwórz, podaj dalej i
Zagub swą świadomość, oddaj cześć swemu królowi
ZAPOMNIAŁEŚ JUŻ JAK TO SIĘ ROBI? CO SIĘ ROBI?
Daj mi ajfona, burgera, wóde i szluga;
Idę dzisiaj na dansing, JESTEM OSTRA SUKA - BĘDĘ RUCHAĆ!
Piąteczek wieczór, czarna stylówa, dobra dupa, DAWAJ TUTAJ
Postawię ci drina mojito, pardon, modżajto - mea culpa
MUZYKA - KLUBOWA, KOSZULKA - TIULOWA, BANKIETU - KRÓLOWA
Najebana ale dama, na facebooku zawsze pooznaczana
Wiśniowa na ustach szminka i wytarte w chuj kolana
Wszyscy zapętleni w trójwymiarowej przestrzeni z iluzją
Że krocząc po wstędze Möbiusa mogą swoje życie zmienić
Moje słowa wychodzą spod ziemi, nie słuchają lecz ich krety
Tylko niebiescy ludzie uwolnieni
Chcesz większej przejrzystości mojej wypowiedzi?
Weź film ,,Seksmisja'' tylko zrozum, że to nie ludzie wewnątrz Ziemi
Są dziś uwięzieni
Duchy zaklęte w materii, opętane jednym prawem fizyki, którego nie zmienisz
Znajdź energetyczny spadek, wyemituj, później spocznij niczym idealny kryształ bez żadnej w środku energii
Gdzie jesteście w wyższej przestrzeni, całe życie licząc tylko cząsteczki materii?
NIE MOŻESZ PRZEŻYĆ JAKO SAMO-KLONUJĄCY SIĘ PYŁ, bo po zamilknięciu twego serca pozostanie tylko kredyt
Ale to już nie mój problem brat
Dzwoni do mnie ziomek, wiesz, jarany będzie blant
[Refren]
NO I SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
[Zwrotka 2]
O tak, kocham to - spocony jechać metrem
Lubisz orientalne zapachy? Stanę bliżej ciebie
Czuję się jak w niebie, cebulą ode mnie jebie
Jak to dobrze, że dziś na świeże POWIETRZE wreszcie wyszedłem
Tu po centrum się przebiegnę
Tam pod tęczą sobie westchnę
Sam już nie wiem czy się CIESZĘ
Czy się WKURWIAM, że już jej nie będzie
U babci na obiedzie, popijamy wódką śledzie
Najebany i wulgarny knur - taki smakuję najlepiej
Dajcie mi papu, a najlepiej kasę z banku
Moim marzeniem jest jeździć dupą na złotym lewarku
Nie mam za grosz smaku, to jest mój największy atut
Że jak glutaminian sodu nie dodaję aromatu
Mefedronowy Baron - rozkmin Lamborghini salon
Ja to bilet do opery, ty to talon na kurwę i balon
Ja to bilet do opery, ty to talon na kurwę i balon
Ja to bilet do opery, ty to talon na kurwę i balon
O nie, to oni! Słyszę jak tu idą
Prokurator dziura w dupie. Czy oni mnie już słyszą?
Powiem ci skądinąd z zupełnie tęgą miną
Że pierdolę wszystkie sądy i typów co do nich idą
Pomagam roślinom, mogę prawdę też nawinąć
Przez to zawsze boli DUPA wszystkich hipokrytów
Lecz na ogół toczę bekę, koleś, przecież znasz mnie
Nie ponoszę za swoje słowa odpowiedzialności karnej
[Refren]
NO I SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
SPOKO, NO I SPOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
WBIJAM SIĘ W TEN KLUB GŁĘBOKO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
BAKA W MOIM JOINT'CIE PACHNIE MOCNO, MOCNO
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
CIPKI MOICH PANIEN SIĘ JUŻ POCĄ
No i spoko was written by Mefedronowy Baron.
No i spoko was produced by Karel Goldbaum & Mefedronowy Baron.
Mefedronowy Baron released No i spoko on Wed Aug 26 2015.