White House Records & Ten Typ Mes
White House Records & donGURALesko
White House Records & O.S.T.R.
White House Records & Miuosh
White House Records & HIFI Banda
White House Records & Małpa
White House Records & Kajman
White House Records & Fokus
White House Records & East West Rockers
White House Records & Peja
White House Records & Sokół & VNM & Hades (POL)
White House Records & Sitek & Blasq & Paweł “One Man Army” Sztrajt
White House Records & Buka & Rahim
White House Records & Chada & PiH
White House Records & ZIP Skład
White House Records & Trzeci Wymiar
[Verse 1]
Stałem tam sam pośród zgliszczy i chciałem już odejść
I powiedziałem sobie, że tego nie zrobię, bowiem
Nie będę swoim wrogiem, gdy jestem swoim Bogiem!
Bóg jeden wie jak bardzo miałem wtedy żal do kobiet
Stałem tam sam, a dookoła mnie wyścig myśli
Żarty się skończyły, trzeba było coś wymyślić
Szkoła, nowy pułap, połapać się w misji
I nie pić, nie pić, bo mógłbym połamać wszystkich
Zlecić opiekę na sobą przyjaciołom
Nie przeżyłbym, gdyby koło mnie zrobiło się goło
Lecisz? Lecę, spadam razem z Pezetem
W locie wychodzę na czoło, chociaż nie mam dzieci przecież
Źle Ci? Terapia, psycholog, długie gadki
Telefon do matki, przyjechała z wódką, z colą
Ojciec nie wie nic, bo nerwy zdrowie mu pierdolą
Wychodzi moje drugie solo, szukam wyjścia z klatki
[Hook]
Pamiętaj, Nigdy Się Nie Poddawaj!
Kiedy upadasz, wstawaj!
Błędy popełniają wszyscy i ja też
Pamiętaj, nigdy nic Cię nie zniszczy!
Nie masz się czego się obawiać
Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz
[Verse 2]
Setki ludzi na koncertach mdleją
Nie uwierzyłbyś w rzeczy, które się tutaj dzieją
Gram dla ludzi o otwartych sercach z nadzieją
Że oni oszaleją, a nie ja, ej, liryczny morderca to ja!
Ja z moją odyseją, mój świat, jego podstawy się kryją
Został mi tylko rap! Leci z okien aut pod blokiem
Hejterzy się śmieją, mogą nawet z Caps Lockiem – FUCK IT!
Pozdrawiam Dorotę, robię na co mam ochotę, nic nie znaczą
Słowa nienawiści, na wartości teraz stracą
Życie bez miłości, gdy każda sekunda boli
Bardziej niż rana w soli, boli to wylewać na co
Życie bez litości próbuje nas czasem złamać
Jak kości, nie można się załamać, chociaż czasem jest to dramat
Ja podróżuje sam, ona podróżuje sama
Spotkamy się w tej, albo w innej rzeczywistości
[Hook x2]
[Verse 3] x2
Spokojnie, oddychaj, zapal i weź łyka
Co słychać? Na wojnie analizuj ryzyka
Spokojnie, płynie monotonnie muzyka
Wtedy, kiedy oczy zamykam, zanikam
Znika publika, ból wspomnień
Czysta matematyka decyduje o mnie
Uczucia i co z nich wynika, upojnie przenika
Mnie upojenie, wiem, że to pojmiesz
[Hook x2]
Pamiętaj...
Nigdy Się Nie Poddawaj!
[Tekst - Rap Genius Polska]
Nigdy się nie poddawaj was written by Fokus.
Nigdy się nie poddawaj was produced by White House Records.
White House Records released Nigdy się nie poddawaj on Fri May 11 2012.