[Refren]
Nigdy albo teraz, by pokazać swoją twarz
Już nie mogę czekać, jak tajniaki goni czas
I choć nie wiem dokąd zmierzam, czuję w plecy mocny wiatr
Nigdy albo teraz
[Zwrotka 1]
Kupiłem bilet, palimy ziomek, ostatniego skręta
Chodźmy na rynek, daj mi chwilę, chcę to zapamiętać
Długo marzyłem o ucieszce z miejsca, gdzie słowa niczym noże
Trafiają za blisko serca, gdzie marzenia jak kamień lądują obok topielca
Głęboko Wiśle, niby spoko, ale w środku krzyczę
Choć nawinę parę pożegnalnych wersów
Płynę jak rzeka, a nigdy nie stoję w miejscu
Nic gorszego niż ptak więziony w klatce
Czułem to więziony do puchy w zimnej kajdance
Ledwo mam na ruchy, bo właśnie rzuciłem pracę
Ale zerwałem łańcuchy, zaufałem rymowanej gadce
Mam cel i namierzam jak snajper zejść
Z drogi dobrze wiem, co mi pisane w gwiazdach
To kali gandzia mafia
[Refren]
Nigdy albo teraz, by pokazać swoją twarz
Już nie mogę czekać, jak tajniaki goni czas
I choć nie wiem dokąd zmierzam, czuję w plecy mocny wiatr
Nigdy albo teraz
Nigdy Albo Teraz was written by Kali (POL).
Nigdy Albo Teraz was produced by Sir Mich.
Kali (POL) released Nigdy Albo Teraz on Thu Apr 04 2024.