Proszę dziś pójdźmy
Na przełaj przez las
Choć niebezpieczny jest
Idź ze mną tam
Gdy po raz drugi
Coś zdarza się nam
Już nie przeraża tak
Jak pierwszy raz
Kiedy umiera coś
Daj odejść mu
Rozpacz tu zbędna jest
Zrozum to już
Nie możesz zasnąć dziś
Pamiętaj że
Najlepiej ukryć liść
W tym lesie
Kiedy pomyślisz
Zapomnieć już czas
W lesie odnajdziesz
Co chcesz komuś dać
Najlżejszy nawet dźwięk
Podpowie ci
By rzeczy tak niepojęte
Dać mi